Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co tam widzisz patrząc w gwiazdy,
W granatowy nieba dach?
Ja widzę tych co odeszli
Tam gdzie już nie sięga strach.
Co tam widzisz patrząc w błękit,
Przecinany lotem ptaka?
Ja tam widzę ludzi cienie,
Za którymi będę płakał.
Co tam widzisz patrząc w chmury,
Malowane świętą ręką?
Ja widzę tych, za którymi
Serce omal mi nie pękło.
Co tam widzisz w deszczu kroplach,
Roztańczonych jak pijane?
Ja tam widzę łzy, za nimi
W dzień pogrzebu ich wylane.
Co tam widzisz patrząc w lustro,
Co odbija życia cień?
Ja tam widzę swoją przeszłość,
Każdy mój przeżyty dzień.
Co tam widzisz patrząc w wodę,
Przeoraną bruzdą fal?
Ja tam widzę przyszłe życie,
Tą nieznaną dziwną dal.
Co tam widzisz patrząc w oczy,
Które przesłoniły świat?
Ja tam widzę swą nadzieję,
Na szczęśliwych kilka lat.
Tylu już odeszło, tylu
Odejść jeszcze przecież ma,
Ale oni przecież nie chcą,
Żebym odszedł również ja.
Mam rachunki do spełnienia,
Mam przed sobą tyle dni.
Chociaż smutne są wspomnienia,
Wiem że muszę za nich żyć.

Opublikowano

Męczą te powtórzenia,zwłaszcza przy głośnym czytaniu... chyba,że ma być to jakaś mantra ;)
w niektórych miejscach niepłynny rytmicznie, niektóre rymy i wymuszone przez nie inwersje też troszkę psują tekst...
ogólnie dobry tekst :)
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jeden z najbardziej osobistych tekstów jakie napisałem, zupełnie ale to zupełnie prawdziwy, i chyba to jest taka moja modlitwa, dobrze to ująłeś.


Pozdrawiam

[sub]Tekst był edytowany przez tomasz_tylczyński dnia 09-02-2004 09:46.[/sub]
Opublikowano

Panie Tomaszu - przypomina mi ten wiersz (no trochę) epos o Gilgameszu - ale to tylko moje skojarzenie - wiersz czyta się troszeczkę topornie ale kto dotrwa do końca ten duuuuuuuużo się dowie mając już wszystko w głowie - taka drobna sugestia - przydałyby się jakieś przystanki - coś w rodzaju zwrotek - to też sugestia

wolałbym spojrzeć na to obiektywnie ale jak spojrzeć w niebo z obiektu zwanego lunetą kiedy samego oko pi razy oko wyraża się i wypycha i zmazuje wzór na gwiazdy na odległości w kosmosie ...

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No, no, no, nie poznaje koleżanki ;))))
A juz myślałem, że mnie nie spotka nic miłego z tej strony a tu proszę jaka niespodzianka. Dziękuję i mam nadzieję, że to nie jest żadna nagroda ;)))

Dziękuję za dobre słowa.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Waldemarze, żeby wierzyć, nie potrzeba widzieć.  Jeśli ktoś powie Ci, że za Tobą jest ściana, a Ty się obejrzysz i zobaczysz ją - wiara nie jest Ci potrzebna, bo widziałeś i wiesz.  Prądu też nie widzisz, przyciągania ziemskiego też - nie wszystko można zobaczyć i na tym polega wiara. Powiedzenie: Jak zobaczę, to uwierzę - nie klei się. Nie musisz widzieć mechanika, żeby wiedzieć, że to co zrobił, zrobił jak fachowiec.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wygląda na to, że... nie zrozumieliśmy się. Miejsce kropek, to dla mnie coś, co "wyciągasz" z tekstu, tzw drugie dno. Osobisty komentarz... hmm czyli... miałabym dopowiedzieć tekst? Wolę nie, wolę zostawić przestrzeń.    Miłego dnia zyczę ;)  
    • @Berenika97  smutne. i nic się nie da z tym z tym zrobić. I się kocha, kocha dalej, a ta miłość boli. I co? I weź tu żyj człowieku, kobieto, chce się wyć. A trzeba się w garść zebrać i żyć, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. A trzeba.
    • niektórzy mówią że jest wszędzie w sadzie ogrodzie na łące w lesie w naszym domu oraz w kościele jest gdy wesoło oraz gdy smutno że wszystko słyszy i widzi a my jego nic a nic   ani  ja ani ty i on go nie widzieliśmy dlatego są wątpliwości  - a mimo to mówi się  jest  zawsze obecny - czy to nie za mało  żeby tak  sądzić sami tego nie doświadczyliśmy  osobiści  ani namacalnie   więc nie gniewajmy się gdy ktoś pyta o prawdę której nie widzi tłumaczy mu się że kiedyś ktoś z nim rozmawiał  jednak nie ma dowodów i nie było świadków którzy by to potwierdzili   dlatego człowiek  ciągle błądzi czasem się uśmiecha  czasem się złości  -  a on jeżeli jest to patrzy  na to częstując ciszą która  nie sprawiedliwa - więc jak ją zrozumieć    
    • Fajnie to napisałeś, a to niestety częsta sytuacja, że ona wciąż chce, a on już nie, albo odwrotnie. Takie sprawy się wyczuwa wcześniej, ale nadzieja, jak wiemy, umiera ostatnia. Trochę jak w greckiej tragedii, wszystkie rozwiązania są złe, a niektóre jeszcze gorsze.   Pozdrowionka i miłego dzionka
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...