Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak sobie pomyslalam, ze moze lepiej oczyscic atmosfere. ;]
Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz.
Haiku zapisalam w notesie, nie zginie.
Pozdrawiam


brawo!!! cenzura nie wygodnych kawałków! pod szczytnym hasłem "oczyszczania atmosfery". brawo!

P.S
Nie martwie się o twój tekst.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




No wiesz..... to było bądź co bądź moje haiku. ;]

No wiesz... to były bądź co bądź moje komentarze

I wcale nie obraziłem się. Tylko nie podobają mi się takie metody załatwiania nie miłych spraw. Pozdrawiam.
Opublikowano

Bartku, to co było do mnie skierowane, przeczytałam,
zrozumiałam, odniosłam się i dziekuję Ci bardzo.
Czas na nowe haiku.

Ok, zawrzyjmy ugodę na konstruktywne komentarze bez agresji.
Zanim tu do nas zajrzałeś też się spieraliśmy o to i owo,
i stwierdziliśmy, ze to świetnie, ze każdy ma inne zdanie
i go broni. Bo kazdy z nas ma w sobie pasję do haiku.
I to nas łączy a nie dzieli!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zajrzałem do "was", ale wszedłem na "serwis poetycki", droga Anno. Nie ma "was" i "innch - którzy do was zagladają" (chociaż może Ty tak postrzegasz to miejsce). Serwis poetycki według mnie - to miejsce otwarte dla każdego i nie dopuszczalne jest nawet sugerowanie formy pobytu na wspólnym serwisie (np. ile haiku na dzień - jedno, pięć, dziesięć). Komentarze - oczywiście tak (ale nie informacje o braku treści, grafomanii, nic nie wartych utworach, wyśmiewanie się z ilości tekstów). Taki jest mój obraz wiekszości spotakań z ludźmi piszacymi na tym serwisie. Szczególnie w ostatnich kilku dniach. Od poczatku przoduje w tej działalności Pan Orston i do niego mam najwięcej żalu. Nie mam zamiaru zrezygnować z haiku na tym serwisie, ponieważ część komentarzy było bardzo konstruktywnych - pozwoliły mi z innej strony spojrzeć na teorię haiku (na której bardzo mi zależy), bardziej niż na dobrych relacjach z pozostałymi autorami (wiem jedno, że bez tych innych autorów, bez ich informacji zwrotnych, swój cel osiągnę później).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ,, Uwierzyłeś Tomaszu, bo mnie ujrzałeś,, J20, 29   życie miłość bez wiary czy jest możliwe czy może być szczęśliwe   uczucia żądać dowodów to ślepa uliczka bywa udręką ...   słońce wschodzi bez warunków   nie szukamy na szczycie skarbów zachwycamy się… podarowanym światem Dałeś go i ŻYCIE   dostrzec Jezusa jak piękny brylant w diamencie to wiara płynąca z duszy dar modlitwy   Jezu ufam Tobie   4.2025 andrew Niedziela, dzień Pański 
    • Nie mniej uroda też nie zaszkodzi ;)   Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • Dzisiejsze społeczeństwo ma problemy z samoakceptacją, tylko dlatego, że ludzie mają blizny albo nie ruszają się z gracją. Zbyt wiele osób przez swój wygląd marudzi,  ale tak naprawdę nie ma brzydkich ludzi. Nieważne: wysoki, niski, gruby czy chudy, kolor włosów blond, brąz siwy albo rudy. Piegi, zmarszczki, trądzik czy krostki, to dzięki nim jesteśmy tak wyjątkowi. Tak samo nieistotne czy ktoś kuleje czy żyje bez ręki, bo i tak zawsze będzie niezwykle wartościowy i piękny. Prawda jest taka, że niepotrzebne są stałe ulepszenia, wystarczy tylko to, co się ma pokochać i doceniać.
    • @Alicja_Wysocka Bardzo mi miło :), pozdrawiam 
    • Human no id:     W żylaste warkocze wezbrała się wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może nas nie ma.  Spaceroidalni.     Prażony strzał w górę, kolory misterne. Zaszumią i liście, w głąb fiolet się ściele, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom. Już prawie dotyk — organoid neuronom:       W żylaste warkocze wezbrała im wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii. Być może ich nie ma. Spaceroidalni. Prażony strzał w górę w kolory misterne. Zaszumią też liście, w głąb ścieli się fiolet, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom — dotyka organoideneuronom.                                    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...