Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marzenie z nadzieją


Judyt

Rekomendowane odpowiedzi

Jadę tramwajem linią wzdłuż życia
Niepewna, gdyż droga pyta
Szansę dostaję co dzień nową
Dzięki Ci Panie
Odkrywam wciąż i poznaję Ciebie
Przenikasz mnie i wiesz czego szukam
Pędzlem dokonuję małych smug
Niosą i ujawniają ludzi bogatych
Majątkiem zaś czas- bezcenny dar
Po cichu skrytość planów
Lecz nie moja wola lecz Twoja
Mam nadzieję na marzenie
To niegłupi pomysł, niebanalny
Cicho wierzę i maluję siebie
Naprędce, by zdążyć
Nie umieram
Nie chcę stracić
17.10.06r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym to tak wyrecytował:

Jadę tramwajem linią życia
niepewną bo znaki zapytania na drodze
szansę dostaję co dzień nową
Dzięki Tobie Panie
poznaję Ciebie
pędzlem maluję małe smugi
niosą i ujawniają ludzi bogatych
skarbem czas bezcenny dar
cicha skrytość planów
nie moja wola Twoja
marzenie to niegłupi pomysł
wierzę i tworzę siebie
naprędce by zdążyć
nie chcę stracić

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...