Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak sobie lubię zajrzeć do knajpy
by wypić kufla jednego, drugiego
stuknąć cię w mordę za krzywy ryj
a czasem tak bez niczego

zapomnieć miłą, że w domu czeka
kolejna zmora – przykra rozmowa
gdzie dużo piją tam kobiet w bród
a ona to stara krowa

chwieją się drzewa, okna i bramy
ja idę prosto, dowiodę tego
bo pan stróż prawa znowu się czepia
a nie mam dowodu żadnego

zgryzota mija jak dzienna zmiana
długa i nudna jak wiersz Dantego
nie przykro mi, bo ja nie cenzor
ty siebie sądź, nie mnie, kolego

odpędzam strach, co śmieszny tak
że zwolnią mnie koło pierwszego
czujesz ten klimat, przyjemny tak ?
To dołącz na jednego.

Opublikowano

To ja coś podpowiem dla pamiętających - JEST taka knajpa obok dworca w Myślenicach, gdzie jeszzce są takie kufelki :)
Jaro przywołał "siekierezade" - czyli można też dostac w gębe za złocone guziki :)
To dobrze, że zatwierdzony - znowu spokój na tydzień

(i tym dla mnie jest warsztat właśnie - raczej nie uznaje tego, by cały wiersz zmieniac pod dyktando - lekkie błędy tak, ale albo to jest wiersz mój, albo wspólny, i wtedy nie jest mój i nie ma sensu wklejac go pod wlasnym nickiem :) - to tak do ostatniej dyskusji...

Dzięki wielkie i pozdrawiam.

Opublikowano

Takie knajpy moja nazywano "mordowniami" i właśnie dlatego, że można było oberwać i to nie ważne za co.....

Choc ja nie obrywałem, jak zacząłem pracę, to jeden taki, chyba nawet większy ode mnie na mnie niezbyt przytomny, nie wiadomo o co ruszył, ale go inni powstrzymali: "nie poznajesz, to od nas inżynier".... Fajnie było....

Ostatnio jednego kumpla (co ma rękę jak niejeden nogę) we dwu trzymali, a inny (też niestety ma "inżynier" w papierach) spieprzał, i dobrze, bo sam bym mu przylał.... ale knajpy już nie te i szkło takie cienkie, niby też miło, ale nie to samo....

Opublikowano

Nie, nie to samo i ''to se ne vrati'' Michałku no ciekawe obserwacjie i jakoś
tak wspominkowo się zrobiło i za to plusik; ale jak pojadę do Zakopanego
to już dla samych kufli się tam pofatyguję:))) Pozdrawiam serdecznie:)) EK
ps. Że ta w domu ''to stara krowa'' peel stwierdził już w zamroczeniu...chyba ?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To "Pos pstrągiem" jest fajowsko w Zakopcu...
A co ten podmiot wstrętny - ta ja nie wiem :)

Jaro - czyżby się rodziła analogia - grube kufle/mocne pokolenie, a te cienkie, co można w dwóch palcach trzymac/cienkie pokolenie ??? Kurcze, trzeba to obadac pzry najbliższej sobocie :)
Opublikowano

Ciekawe spojrzenie, aczkolwiek gdzie ta granica przebiega, czasem, sie gubię kto stary a kto młody..... ja się (chyba) zatrzymałem a kumple przy kuflach coraz młodsi... i z niektórymi możnaby pójść w tango (vel taniec z szablami) a a innymi chyba już nie.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - i jeszcze jajeczko na wierzchu -miło że byłaś -                                                                                                 Pzdr. Witam - miło że ładnie - dziękuje -                                                                  Pzdr.serdecznie.
    • @Gosława oj wraca wraca aż nogi bolą to się nazywa efektem jojo   ale jak się pilnujesz nie wróci  dzięki

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a potem jest mała gratka gdy chłop się gubi w faudkach  :)))
    • "A w Polsce nie ma tradycji zamachów na głowę Państwa i były tylko cztery zamachy na królów Polski - na Władysława IV Wazę (Kozacy), Jana II Kazimierza (Kozacy), Augusta II Mocnego (Polacy) i Stanisława Augusta Poniatowskiego (Konfederaci Barscy), natomiast: średniowieczne zamachy nie mają żadnego znaczenia - po prostu były to skrytobójstwa dynastyczne i był tylko jeden zamach na prezydenta Polski - na Gabriela Narutowicza i dodam jeszcze zamach na polskiego papieża - Świętego Jana Pawła Drugiego - Karola Wojtyłę."   Filozof Łukasz Jasiński 
    • @Stracony znaczenie tego tekstu jest prozaiczne. Chodzi o ograniczenia ciała tylko i wyłącznie.
    • Liberalna demokracja odchodzi w przeszłość, co jasno pokazują wydarzenia w Gruzji, Mołdawii czy ostatnio w Rumunii. W tym kontekście warto przypomnieć informacje z początku roku, które w polskojęzycznej infosferze pozostały praktycznie niezauważone. „Grupa hakerów dowodzona przez byłego funkcjonariusza izraelskich sił specjalnych twierdzi, że manipulowała w 33 wyborach prezydenckich na całym świecie – poinformował w swoich czytelników dziennik “The Guardian”. Grupie przewodzi Tal Hanan, 50-letni były pracownik izraelskich sił specjalnych, który obecnie działa prywatnie, używając pseudonimu “Jorge”, i prawdopodobnie pracował “pod przykryciem” przy wyborach w różnych krajach przez ponad dwie dekady. Tanan i jego zespół “Team Jorge” został demaskowany dzięki tajnym nagraniom i dokumentom w śledztwie dziennikarskim prowadzonym przez międzynarodową grupę dziennikarzy, wśród których są między innymi przedstawiciele “Le Monde”, “Der Spiegel” i “El País”. Materiały wyciekły do “Guardiana”. Na pytania gazety Hanan odpowiedział, że “nie przyznaje się do żadnego przestępstwa”. “Team Jorge” świadczy, według śledztwa, usługi polegające na manipulowaniu w wyborach bez pozostawiania śladów. Grupa pracuje również dla klientów korporacyjnych – twierdzi “Guardian”. Hanan powiedział reporterom, że usługi, które niektórzy nazywają “tajnymi operacjami”, świadczył agencjom wywiadowczym, politykom i prywatnym firmom, które chciały potajemnie manipulować opinią publiczną. Pracował w całej Afryce, Ameryce Południowej i Środkowej, USA i Europie. Jedną z kluczowych usług Team Jorge jest wyrafinowany pakiet oprogramowania (Advanced Impact Media Solutions, AIMS). Kontroluje armię tysięcy fałszywych profili w mediach społecznościowych – na Twitterze, LinkedIn, Facebooku, Telegramie, Gmailu, Instagramie i YouTube. Niektóre awatary mają nawet konta Amazon z kartami kredytowymi, portfele bitcoin i konta Airbnb – pisze dziennik. Grupa dziennikarzy udokumentowała ponad sześć godzin potajemnych spotkań, podczas których Hanan i jego zespół mówili o tym, jak mogą zbierać informacje wywiadowcze na temat rywali, w tym przy użyciu technik hakerskich, by uzyskać dostęp do kont Gmail i Telegram. Chwalili się podrzucaniem materiałów do legalnych serwisów informacyjnych, które następnie są wzmacniane przez oprogramowanie zarządzające botami AIMS. Posuwali się też do takich działań, jak wysłanie erotycznej zabawki do domu polityka, by jego żona podejrzewała, że ma on romans. Rewelacje “Team Jorge” mogą przysporzyć problemów Izraelowi, który w ostatnich latach znalazł się pod rosnącą presją dyplomatyczną w związku z eksportem tzw. broni cybernetycznej. Wydaje się, że Hanan prowadził przynajmniej część swoich operacji dezinformacyjnych za pośrednictwem izraelskiej firmy Demoman International, która jest zarejestrowana na stronie internetowej prowadzonej przez izraelskie Ministerstwo Obrony. Resort nie odpowiedział na prośbę “Guardiana” o komentarz. Hanan opisał swój zespół jako “absolwentów agencji rządowych” z doświadczeniem w finansach, mediach społecznościowych i kampaniach społecznych, a także w “wojnie psychologicznej”; operują z sześciu miejsc na świecie. W swoim wystąpieniu skierowanym do potencjalnych klientów Hanan mówił: “Jesteśmy teraz zaangażowani w pewne wybory w Afryce. Mamy zespół w Grecji i zespół w Emiratach (…) [Ukończyliśmy] 33 kampanie na poziomie prezydenckim, z których 27 zakończyło się sukcesem.” Dodał, że był zaangażowany w dwa “duże projekty” w USA, ale stwierdził też, że nie angażuje się w politykę tego kraju – opisuje “Guardian”. Zweryfikowanie wszystkich twierdzeń Hanana nie było możliwe, a on sam mógł koloryzować, aby zapewnić sobie dobrze płatne kontrakty z potencjalnymi klientami. “Team Jorge” podał reporterom, że akceptuje płatności w różnych walutach oraz w kryptowalutach. Koszt ingerencji w wybory to 6-15 mln euro – podsumowuje gazeta.”   Michał Igniatowski
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...