Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Zlot Czarownic"


Rekomendowane odpowiedzi

czasami na Łysą Górę zlatują w sabaty
grona całe diabelskiego nasienia ziemi,
by oddać diabłu pokłony i hołdy należne
samemu królowi piekieł Belzebubowi,

majestatowi z tronu piekła rodem
przybyły tam różne poczwary na miotłach
rozpustne bestyje o północnej godzinie,
na domniemaną schadzkę czarownic,

wielki rozpalono ogień w kotle smoła wrzała
nastąpiły wokół straszne ciemności
pioruny z nieba grały-jak muzyka nutami
otworzyło się piekło duszą grzeszników,

Sodoma i Gomora rozpusta,tańce i swawola
wszystkie diabły i diablice istna orgia
czarty i czarownice wszelka diabelska świta
wirowała w tańcach ognia z wyciem wilka,

sam Belzebub śmierć porwał do tańca
wirował i tupał,aż ziemia drżała w posadach
łuna światła z tej! Łysej Góry biła złowroga
ogromu wyciom i wrzaskom,nie było końca,

świat jakby!..zamarł owej chwili życia
aż! nagle!Kur zapiał zaczynało świtać
towarzystwo rozgoniła anielska poświata
zapadło się diablisko w czeluście piekła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...