Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wmow mi
kobiecość
siebie
ciebie

od nowa
daj mi imie
kształt
ciebie

jeszcze raz
bez wdzieczności
rzadnej wdziecznosci
zawsze obiecuje
i tylko jutro spelniam obietnice

uwierz
we mnie
siebie
i moja kobiecosc

Opublikowano

masz niepoważny nick, prowokacyjny;
ale twój wiersz wyjątkowo z nim kompatybilny, w wcale nie cieszyłbym się z tego faktu;
trzba się zastanowić i nad nickiem i nad wierszem, czym on jest właściwie - a nigdy pisaniem wprost, to raczej metaforyzowanie, trącanie jakby od niechcenia tematów w takich obrazach słownych, aby obrazy same mówiły za siebie; dosłowność poezję zabija, na śmierć! :)) J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panu bez urazy radzę to samo - pisanina pańska momentami
jest bardziej denna.Obserwuję Pana i jest Pan żałosny.Pan niczego nie wie
na temat poezji.Puste wiadro - zawsze hałasuje a muzyka z tego żadna:) A.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panu bez urazy radzę to samo - pisanina pańska momentami
jest bardziej denna.Obserwuję Pana i jest Pan żałosny.Pan niczego nie wie
na temat poezji.Puste wiadro - zawsze hałasuje a muzyka z tego żadna:) A.

hahaha, a Pani jest żałosna do kwadratu, proszę ze mnie zejść i nie komentować
moich komentów ok? jak jest pani taka odważna to proszę się podzielić swoimi
wielkimi dziełami! bo nic pani nie prezentuje oprócz haiku, więc proszę się nie ośmieszać
bo nie będę z Panią dyskutować nie wiedząc z kim rozmawiam!
Pa!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panu bez urazy radzę to samo - pisanina pańska momentami
jest bardziej denna.Obserwuję Pana i jest Pan żałosny.Pan niczego nie wie
na temat poezji.Puste wiadro - zawsze hałasuje a muzyka z tego żadna:) A.

hahaha, a Pani jest żałosna do kwadratu, proszę ze mnie zejść i nie komentować
moich komentów ok? jak jest pani taka odważna to proszę się podzielić swoimi
wielkimi dziełami! bo nic pani nie prezentuje oprócz haiku, więc proszę się nie ośmieszać
bo nie będę z Panią dyskutować nie wiedząc z kim rozmawiam!
Pa!
Wyczytał Pan nie do końca. Podałam swoje imię i nazwisko - prawdziwe.Nie piszę tu, bo strach komuś takiemu nawet mądremu jak Pan, dać swój tekst do oceny.Wie Pan nigdy się nie wie z kim się rozmawia - chyba że jak Pan całą swoją radosną twórczość i komentarze traktuje jako świetną zabawę - to faktycznie nie mamy o czym ze sobą rozmawiać.:( A.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hahaha, a Pani jest żałosna do kwadratu, proszę ze mnie zejść i nie komentować
moich komentów ok? jak jest pani taka odważna to proszę się podzielić swoimi
wielkimi dziełami! bo nic pani nie prezentuje oprócz haiku, więc proszę się nie ośmieszać
bo nie będę z Panią dyskutować nie wiedząc z kim rozmawiam!
Pa!
Wyczytał Pan nie do końca. Podałam swoje imię i nazwisko - prawdziwe.Nie piszę tu, bo strach komuś takiemu nawet mądremu jak Pan, dać swój tekst do oceny.Wie Pan nigdy się nie wie z kim się rozmawia - chyba że jak Pan całą swoją radosną twórczość i komentarze traktuje jako świetną zabawę - to faktycznie nie mamy o czym ze sobą rozmawiać.:( A.
gdzie Pani pisze? proszę podać serwis i nick! imię i nazwisko też moge podać.
czytałem Pani komenty z ostatnich kilku tyg. i są imho mniej merytoryczne od moich.
i prosze sie nie zgrywac.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wyczytał Pan nie do końca. Podałam swoje imię i nazwisko - prawdziwe.Nie piszę tu, bo strach komuś takiemu nawet mądremu jak Pan, dać swój tekst do oceny.Wie Pan nigdy się nie wie z kim się rozmawia - chyba że jak Pan całą swoją radosną twórczość i komentarze traktuje jako świetną zabawę - to faktycznie nie mamy o czym ze sobą rozmawiać.:( A.
gdzie Pani pisze? proszę podać serwis i nick! imię i nazwisko też moge podać.
czytałem Pani komenty z ostatnich kilku tyg. i są imho mniej merytoryczne od moich.
i prosze sie nie zgrywac.
Pozdrawiam A któż mi zabroni sie zgrywać ? Pan?A kim Pan jest? Nowa komisja? Wysłali tu Pana ? Ja mam sie tłumaczyć ze swojej twórczości przed Panem Jaśkiem?
Wesoło sie zrobiło.Wybaczy Pan, że śmiechu się pobeczałam - jeszcze trochę i zacznę robić błędy.Bu ha ha ha ha :) A.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdzie Pani pisze? proszę podać serwis i nick! imię i nazwisko też moge podać.
czytałem Pani komenty z ostatnich kilku tyg. i są imho mniej merytoryczne od moich.
i prosze sie nie zgrywac.
Pozdrawiam A któż mi zabroni sie zgrywać ? Pan?A kim Pan jest? Nowa komisja? Wysłali tu Pana ? Ja mam sie tłumaczyć ze swojej twórczości przed Panem Jaśkiem?
Wesoło sie zrobiło.Wybaczy Pan, że śmiechu się pobeczałam - jeszcze trochę i zacznę robić błędy.Bu ha ha ha ha :) A.

aha. no to rozumiem już.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Słońce przelewa się przez miasto wrzącym bulgotem, jak przez rurki i retorty w laboratorium chemika. Zmęczenie przedpołudniowym spacerem kieruje mnie w stronę pobliskiego przystanku. W szparze między rozgrzanymi lipcowym upałem chodnikowymi płytami dostrzegam drobne źdźbło trawy. Przykucam ostrożnie, by przyjrzeć się mu bliżej. Jego zieleń ulotniła się już, brzegi pożółkły, kwiatostan pochylił w niemej prośbie. Ten widok porusza mnie dogłębnie, jakby źdźbło wyrosło wśród moich własnych wewnętrznych spękań. Niepozorne, lecz cierpliwe, kruche, lecz oznaczające życie.   Dam ci łąkę, pełną szelestów, zapachów, brzęczenia trzmieli i wonnych podmuchów wiatru. Dam ci strumień, w którego wodach ochłodzisz swoje odbicie. Dam ci śpiew ptaków ze wszystkich krajów świata. Tęczę. Może wiersz napiszę. Chcesz?   Ale źdźbło nie odpowiada mi na żadne z pytań, tylko jeszcze niżej skłania swoją kędzierzawą wiechę ku ziemi. Zauważam nieopodal kurtynę wodną. Podchodzę do niej, i przykładam złożone w miseczkę dłonie do jednej z dysz. Stoję w zimnym, perlistym oparze, moja koszulka nasiąka wilgocią. Obserwuję powoli osiadającą się na skórze mgiełkę; miseczka po kilku chwilach wypełnia się niewielką ilością wody. Wracam do mojego źdźbła, podlewam. Woda błyskawicznie przecieka w szczelinę chodnika. Po drżącej łodydze spływa jedna spora kropla, w której błyszczy zniekształcona miniatura miejskiej ulicy. Moja twarz również jest mokra.
    • @huzarc @huzarc  Dziękuję serdecznie za opinię!   Właśnie taki efekt chciałam osiągnąć — zależało mi na wprowadzeniu lekkiej groteski poprzez element alienizacji. Białe wiersze o mrocznej, skłaniającej do refleksji tematyce to zdecydowanie moja stylistyka.
    • @Gosława Z akcentem może na był :))
    • @violetta Zdania na ten temat są podzielone... Oby nie... Pozdrawiam!   @Berenika97 Najserdeczniej Dziękuję!... Napisałem ten wiersz w jeden tylko dzień... Pozdrawiam!   @Migrena Dziękuję za życzenia zdrowia i komplementy... Również Tobie życzę wszelakiej pomyślności... Pozdrawiam Najserdeczniej!
    • @Berenika97 Świetne. Historycznie patrząc na tym portalu mega dużo osób mi brakuje. Były, potem znikły, przestały. I był taki Error Erros, bardzo go ceniłem, i właśnie pisał tej formule 3 strof po 4 akapity, rymując i dbając o rytm. Mega mu to wychodziło. To bardzo dobra jest formuła. Bardzo trafia i nie nudzi. Wiesz, nie masz wrażenia wodolejstwa. Jest powiedziane to właśnie, wszystko to, co chcesz tam ująć. Bomba !!!!!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...