Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

list samobójcy


Magdalena Mroczko

Rekomendowane odpowiedzi

Życie – nić okryta tajemnicą istnienia
Człowiek – istota, która tę tajemnicę zmienia
Przekształca, kształtuje według własnej woli
Gdy życie przemija – człowiek umiera powoli.

Śmierć rozkłada swe piękne skrzydła
Na ludzi, którym tajemnica istnienia obrzydła.
Ja, istota bezduszna, wręcz martwa,
Czekam śmierci – tylko jej jestem warta.

Choćby me życie było usłane różami,
Teraz już nie jest potrzebne mi na nic.
Skończyła się chwila bezgranicznej radości –
Nastała godzina wytrzymałości.
Kto w niej polegnie, a kto przetrwa (być może)?
Tylko wybrańcom Pan Bóg pomoże!
Po śmierci nie może być gorzej!

Ja już się pogodziłam z losem swoim,
Chodź do mnie, o Śmierci – jestem Synem Twoim.
Bezmyślna istota, marne ziarenko piasku
Ma wegetacja i umysł w potrzasku.

Chcę się stąd wyrwać, wzlecieć do Nieba…
Ale w Niebie mnie nie chcą – do Piekła iść trzeba.
Szatański ogon, rogi i kopyta szkaradne –
To On mi pomógł znaleźć się na dnie.

Jeszcze jedno zdanie mam do powiedzenia:
ŻEGNAM WAS WSZYSTKICH – DO ZOBACZENIA!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto powiedział, że żyć będzie łatwo? Trzeba jednak zawsze pamiętać, że nie żyjemy dla siebie lecz dla innych. A jeśli nie mamy nikogo bliskiego trzeba poszukac sobie obcych.
Samobójstwo? Jakże to egoistyczne podejście do życia.
"Po śmierci nie może być gorzej?" A kto wie co nas czeka po śmierci? To droga ostateczna z której nie ma odwrotu. I jedno jest pocieszające wszyscy kiedyś znajdziemy się po drugiej stronie. Jednak po co tam iść kiedy nas tam jeszcze nie chcą.
Martin Eden popełnił samobójstwo, ale w ostatniej sekundzie życia zapragnął żyć... Niestety było już za późno...
Myślę, że problemom trzeba stawiać czoła nawet wtedy kiedy zdaje się, że nie ma szans na nadzieję. Czasami warto się przespać jedną noc lub wiele nocy aby zrozumieć co tak na prawdę ma sens.
Trzymaj się i pisz jeśli znajdujesz w tym ujście czarnych myśli, ja tak robię...
Swoją drogą wiersz mi sie podobał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta   Na ten temat już rozmawialiśmy, zresztą: nie wnikam - nie moja sprawa, a doskonale wiem o tym: gdyby jakaś dziewczyna chciała mieć ze mną dziecko - będzie musiała być osobą słyszącą, oczywiście: dziecko przyjdzie na świat jako osoba całkowicie zdrowa genetycznie - słyszącą, przypominam: mam nabytą niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym, uważaj, ciągle robisz zakamuflowane sugestie, chcesz, abym po raz czwarty nosił aparaty słuchowe i umarł? Jeśli chodzi o wybór, to: ja mam przewagę i to ja stawiam warunki! Proszę zacząć od początku jeszcze raz przeczytać moje opowiadania, nowele, recenzje, wiersze i prozę poetycką - dla przypomnienia! A teraz koniec rozmowy: stosujesz praktykę błędnego koła - ciągle to samo w koło, naokoło i w koło - non stop i tak w koło, Macieju! Ręce mi już opadają...   Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a czyjej pięknej duszy - jej czy jego? W swoim życiu spotkałem kobiety ciche szare myszki - wręcz niezauważalne, ale jak już się rozgadały były przeurocze. Zapominałeś, że rozmawiasz z szarą myszką - oczytane i bardzo życiowe intelektualistki Pozdrawiam
    • Na stacji stoi pociąg donikąd nikogo nie dziwi jego bezsens   Ludzie wsiadają proszą o  bilet się uśmiechają czują że żyją   Na stacji stoi pociąg donikąd kiedy odjedzie nie ważne   Przecież i tak nie zatrzyma przygody która się zaczyna   Na stacji stoi pociąg donikąd jego sława aż po horyzont   Wszyscy czekają czasu jest dużo nadziei nikt tu nie psuje  
    • Ostatni zachód*   Jak przypływ i odpływ i przypływ - falą ty, jesteś, ty - samą, one: wciąż - walą   nie w tę stronę, o, nie, to tylko kamień: zawsze jest on taki i ciszę: zamień -   widziałem jak nago złożyłaś różę u jego stóp, miła, a ja ci wróżę...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (maj 2024)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Klip Twoja wersja równie dobra, a może nawet  lepsza. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...