Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z przyzwyczajenia


Rekomendowane odpowiedzi

w moim kokonie
jestem zegarem
od rana
wymachuję wahadłem
wybijam z głowy
nawyki
układam w albumie

czasami w południe
zatańczę
albo o północy
postraszę sam siebie
zardzewiałymi wspomnieniami

kiedy jestem na spacerze
przyglądam się ludziom
jak patrzą na zegarki
biegną i budują swoje
szczerzą

wracam
tik tak tik tak tik tak…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... wszyscy jesteśmy zegarkami nawyków i przymusów biologicznych, jeśli tak rzec można. Bardzo jest mi bliskie takie odczuwanie wewnętrznego przepływu czasu, nieco innego dla każdego "zegarka".
A ja mam w zanadrzu inny wiersz zegarkowy - o budziku. Jest na ukończeniu, czeka w szufladzie na późniejsze, świeże spojrzenie i ostateczne doszlifowanie. Jest inny w nastroju: znerwicowany, krzykacki, nieugrzeczniony... Ale nie będę dalej uprzedzać faktów.
Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...