Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mityczna opowieść - część 2


Rekomendowane odpowiedzi

Założę królestwo o, którym usłyszą miliony. Na zakończenie dał siostrze porządnego kuksańca. - Nie rób drugiemu co tobie nie miłe - powiedziała jego siostra a blask słońca utworzył nad jej głową świetlistą aureolę. - Ja ci dam. Nie będziesz mi mówić co mam robić.
Ty mała ....W tym momencie ziemia zaczęła się zapadać pod ich stopami. Początkowo sądzili, że to ruchome piaski. Wzięli się więc za ręce bo tak naprawdę bardzo się kochali. Ziarenka piasku stopniowo otwierały się przed nimi ukazaując gromadę przedziwnych stworzeń zwanych skarabeuszami.
Jeden z nich całkiem ludzkim głosem oznajmił : Bóg Re ściągnął was tutaj. Tu też spełni się wasze przeznaczenie. Rodzeństwo powiadomiło o zaistniałym fakcie rodziców. Ci zaś przybyli razem z pozostałą zaledwie już 250- osobową resztą ludu.
- Gdzie będziemy mieszkać ? - zapytał strapiony absurdalnością rozmowy z skarabeuszem wódz.- Jedyna możliwość to nasze odchody. Zmieszane z piachem oraz wodą z deszczu, który wkrótce nastanie stworzy budulec idealny - glinę.
Skarabeusze rozpoczęły więc budowę. Z ich odwłoków wydobywały się kulki z gnoju. Nastał też deszcz. Wszyscy nie bacząc na różnice płci obnażyli swoją intymność delektując się kroplami wody. Byli bowiem siostrami i braćmi. Byli też ludźmi i nie mieli przed sobą tajemnic.
Zaciążone deszczem chmury nie skąpiły go. W ten oto sposób powstało malutkie źródełko z, którego lud czerpał wodę do jedzenie i mycia.
Po zastygnięciu trójkątne domy trzymały się znakomicie. Glina pod wpływem promieni słonecznych zmieniła się w skałę.
Ta zaś była niezniszczalna. Dlaczego trójkąty zapytacie. Trójkąt był symbolem Boga Re. To wnim mieściło się wielkie oko. Oko, które patrzy obj ęte jedynie przez dwa punkty : ziemię, która stanowiła podstawę oraz punkt najwyższy : wierzchołek świata czyli słońce.
Owady w sprawie pozywienia także miały rozwiązanie.
Niebagatelne i dość kontrowersyjne. Ponieważ było ich tak wiele mogły służyć ludzom jako pokarm. Matki oddawały więc swoje dzieci, które wiedziały, że cel jest szlachetny : służyć ludziom z rozkazu Boga Re.
Bogate w wapń okazały się lekkostrawnym posiłkiem zaspokajającym potrzeby konsumpcyjne ludności. Owady bawiły się także z dziećmi a to udawając piłkę do nogi a to skakankę. Czasami nawet paralotnię.
Przyszedł jednak czas aby lud wodza zapłacił Bogowi słońca.
- W życiu nic nie ma za darmo - rzeczowym tonem filozofa stwierdził skarabeusz. Jutro dokładnie w samo południe - swoje słowa skierował do wodza przyprowadzisz swoją córkę na brzeg jeziora. Tam będzie czekać . Na górze zwanej przeznaczeniem sęp jej skórą będzie karmić własne dzieci .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...