Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gdy się zastanowiłem nami


Rekomendowane odpowiedzi

jacy byliśmy prości
zbyt nieskomplikowani
bez uwikłania w te dni słowne
zwyczajnie jak reszta
nic dodać nic pojąć
tylko się podpatrywać
z czyjejś strony
wszystko przejrzyście

musiałem wyjść na chwilę
żeby posłuchać myśli
co mi się inaczej znajdują
gdy nie ma gwaru
i usłyszałem świerszczenie neonówki
albo też krople łez wytłoczonych
rynną w malutką szczelinę
odprowadzającą zachmurzenia
mżawki i błyskawice przyniebne

nawet nie wiesz
jak można się odkryć i docenić
że bycie szczęśliwym
nie musi być

czymś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

przeczytałam wiersz i muszę stwierdzić, że jesteś w formie. ogólnie, sprawnie
prowadzony motyw przewodni, choć mam kilka propozycji :)

jacy byliśmy prości
zbyt nieskomplikowani
--- wydaje mi się, że wystarczy albo pierwszy, albo drugi wers. przecież w obu chodzi o to samo. jestem za pozostawieniem pierwszego, ale to Twój utwór.

druga zwrotka pasuje

trzecia. cóż, wpadłam na pewny pomysł, który zaraz przedstawię. mianowicie, proponuję pozbyć się słowa oryginalnym, w ten sposób powstaje sympatyczne niedopowiedzenie i tym samym poszerzenie interpretacji.

nawet nie wiesz
jak można się odkryć i docenić
że bycie szczęśliwym
nie musi być

czymś


tyle moich 'ale'. dobrze Cię widzieć


tszymai się Espena Sway :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiany jakie naniesiesz po propozycjach będą na pewno słuszne. Ale jeśli chcesz zostawić ten utwór w takiej a nie innej wersji to zastanów się przy atmosferze którą chciałeś wprowadzić gdy pisałeś ten wiersz, czy naprawdę zmiany są konieczne.
Pierwsza strofa nawioązuje do początku poznawania druga jest swego rodzaju pozbieranie myśli i znalezienie weny która pozwoli tworzyć dalej - pamietaj ona jest a jak jej nie ma to przypminj sobie w którym miejscu ją zostawiłeś :) końcówka dobra :)



http://poezjamalowana.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar  Dziękuję Waldemarze i pozdrawiam :)
    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, wiem, iż pani wcześniej podziękowała za rozmowę, a jednak... Wspominała pani o zaatakowanym żołnierzu... Niedawno wyszło na jaw, iż w tym samym miejscu dużo wcześniej doszło do ataku i trzech żołnierzy oddało strzały ostrzegawcze w górę i nielegalni imigranci, de facto: prowokatorzy szkoleni przez bezpiekę białoruską - nie reagowali, więc: żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w ziemię i co? Zostali aresztowani przez Żandarmerię Wojskową na polecenia prokuratury (decyzja czysto polityczna), słowem: dużo bardziej chronieni są nielegalni imigranci od żołnierzy polskich i kto za to ponosi odpowiedzialności? Wyborcy, proszę pani, wyborcy... I to wyborcy nie mają prawa winy zwalać na władzę, sami są winni...   Mówiła pani, iż chodziła do gimnazjum (trzy lata), więc: jest pani dużo młodsza ode mnie - skończyłem system osiem klas - szkoła podstawowa.   Łukasz Jasiński 
    • BAJKA KOTA Z MIEDZYŚWIATA   Chłopiec jestący sobie w dawnowie Gdów* króla Gwozdka Królewnostraty W smokowej paßczy smrodu zębatej  Bardzo złośnymi wpisami w sieci Brzydkiemi krzywu lustrami Królewnie przezywosłowy Porwali onej poczucie ładności Królewny teraz-żaby  Odczaru nieznanego  Przez króla nagrodą połowy królestwa Jego wielkiego zachęcony chłopiec I ręki królewny pożaby teraz  Idący ładnoty królewny szukać W paßczy smokowej  Pełnej złych wpisów w sieci Z krzywosłowymi olbrzymami  Rycerzy zżarłymi wszystkich  Walczyć musi nie umiący kłamać  I tym mieczem prawdy  Zamiótłszy olbrzymy do słoika  Takich malutkich  Żabie do zjedzenia jak muchy dałszy  Królestwem i ręką królewny dany Długo i ßczęśliwie żyjący  Wiele przygód miewa  W sieci krzywych lustrów  Wyjścia szukając i nie szukając  Lustra swego.   * por. "gdy" i "gdzie"     @Olgierd Jaksztas

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          – takim głosem będę teraz pisał, bo to jest mój nareszcie głos... (niejasność była w texcie i jest w czytaniu, a w tej chwili już tego nie zdołam powtórzyć, lecz co innego waży)
    • gdzieś  wibruje w kosmosie sen który przyoblekł się  w ciało   na polanie jodłowej woń leśnego miodu  i szelest jedwabiu   usta w ustach pęcznieją słodyczą   trzepot  motylich skrzydeł preludium  nowej rzeczywistości   w architekturze nieba trwanie    w tęsknocie    
    • @Łukasz Jasiński Myślę, że Viola wtrąciła się do rozmowy, nie dla mnie, tylko dla Pana.    Ja już podziękowałam wcześniej, za wymianę myśli, nazwałam rozmowę miłą i pomyślę jeszcze, jak wcześniej wspominałam o idei humanizmu...    DZIĘKUJĘ

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , za wszystko Może spojrzy, Pan na moje ,,wiersze" trochę inaczej, jako ciekawe kobiece zapiski... mimo wszystko wkładam w nie dużo pracy.... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...