Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jest noc, jadę srebrnym od kropel tramwajem
Jest wiosna, ale nie pachnie upojnym majem
Ludzie śpią, motorniczy z nitką szyn sobie gada
Myślę, co Ci wpisać w pamiętnik wypada
Słucham wiatru, coś tam mruczy, może podpowie
Czy jednak słowa, wyrażą, co w mej głowie
Mam wątpliwości, że to, co myślę tu zagości
Za młoda jesteś, by pisać o wielkiej miłości
Za duża, by pisać o motylach i bukietach róż
Wpisać motto ? W życiu pełnym zawiei i burz
Proszę, byś pamiętała o naszym wierszowaniu
O wzniosłości uczuć, czystej przyjaźni, i oddaniu
Gdy mnie zabraknie - w górach znajdziesz duszę
Wystarczy zawołać - z wierchów halnym się ruszę

Opublikowano

Krzysiu, a jakby tak podzielić to na jakieś strofy, nie lepiej?
Czytało by się przyjemniej... i łatwiej się zastanowić nad pojedynczym fragmentem.

Qrcze,z wielkiego miłośnika rymów, powoli staje się kolaborantem obozu przeciwnego ;)
Bo rymy tutaj nie są dobre i to się rzuca w oczy( motorniczy(...) sobie gada, straszny fragment!wymuszony rymem oczywiście)... banalizują tekst potwornie, ograniczają.
Ktoś napisał na tym serwisie: zostawny rymy dla najlepszych...
śmiałem się z tego przez kilka minut, nie rozumiejąc tych słów. Teraz to do mnie dociera.
Początkujący poeci nie mają ich używać nie dlatego, że na to nie zasługują/nie są godni (poprzednio tak to zrozumiałem), ale dlatego, że zamiast koncentrować się na treści tekstu i pozostałych środkach, marnują swoje zdolności na nie tak znowu wiele warte rymy!!!

Krzysiu, przepraszam za ten wywód w bok ;)
Temat ciekawy, tytuł i ostatni wers też, reszta taka sobie
Pozdrawiam
Coolt
[sub]Tekst był edytowany przez Coolt dnia 01-02-2004 23:49.[/sub]

Opublikowano

Krzysiu!
jak ja uwielbiam Twe górskie wiersze :)
daaawno Cię nie czytałam...będzie ładnych parę miesięcy.

wiersz jest wyjątkowy, dobra rytmika ale faktycznie przydałoby sie rozbicie na strofy.

Serdecznie pozdrawiam :)
Natalia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...