Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oceany zamknięte pod powierzchnią z luster
huśtają oddechem największego z bogów
z liśćmi pod paltem utkanym z igieł
sosen grających w brydża

mocno zmrożony wicher z pudełka
trzymany sztywno lassem z obłoków
z jęzorem burzy zwieszonym
kocha się z tęczą

targi wulkanów: cóż za okazja
w kosztownych sukniach panny diabelskie
z piersi w magmowym staniczku
sypią walutą

jesień w brylantach podstawia nogę
bezpańskim kundlom soczystą kością
z kościołów ręką najlżejszą mnisi
ciasta roznoszą

...a niech to szlag!

Opublikowano

trzeba się chyba zdecydować; albo pisać boga z małej jeśli jest ich wielu, albo jest jeden i pisać z wielkiej, no, chyba, że z szacunku;
słabe metafory, oklepane, odstarszają;
zakończenie mnie bardzo zawiodło;
następny wiersz będzie lepszy:)
pozdrawiam
ewa

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Recenzja, że się tak wyrażę, krótka, dobitna i sprzeczna, bo od konstruktywnej krytyki daleka, choć co do "bogów" to wstyd po mojej stronie.
Raz - metafory może i oklepane ale takie być powinny, a nawet jeszcze trochę, bo wtedy irytują najbardziej. Na pytanie czy w ten sposób nie maskuję braków, odpowiadam - MASKUJĘ, choć umiejętnie.
Dwa - koniec, jeśli rozczarował, to poprostu inaczej rozumiey pojęcie poetyckiej puenty.
Trzy - następny wiersz lepszy nie będzie, bo jeśli już będzie (pisać skończyłem parę lat temu po tym jak wyrzucono mnie z wieczoru poetyckiego "Człowiek - dobro - piękno" - ech to były czasy...) to po prostu inny.
A pozdrawiam i ja
Następna recenzja będzie lepsza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...