Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odrywam swe myśli od przeszłości piętna,
Ogarniać oczyma nie chcę jutra swego;
Chwytać teraźniejszość, choć chwilami mętna,
Tego właśnie pragnę..., lecz nie wiem - dlaczego?


Nie wiem, po co w teraz zagłębiać się silę,
Przecież owo także będzie przeszłym czasem;
Chyba tylko po to, by ujarzmić chwilę
I trochę ucieszyć się owej atłasem.

Opublikowano

mi się podoba, wiersz z przesłaniem
w Ewangelii św. Mateusza Jezus mówi:
"Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie
troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy" Mt 6, 34

żyj modlitwą, polecam Ci stronę http://objawienia.pl/valtorta/spis-val.html

Opublikowano

pierwsze trzy wersy dałam radę ogarnąć i przyswoić, reszta... kiepska;

Tego właśnie pragnę..., lecz nie wiem - dlaczego?

Nie wiem, po co w teraz zagłębiać się silę, Przecież owo także będzie przeszłym czasem; Chyba tylko po to, by ujarzmić chwilę
I trochę ucieszyć się owej atłasem.

pozdrawiam
ewa

Opublikowano

Sam już nie wiem, z którego wieku jest ten wiersz..., żeby nikogo nie urazić...nie wiersz tylko zrymowane odzwierciedlenie moich myśli...mhhh, chyba krakowskim targiem...z XX...
Niemniej, dziękuję za komentarze...i pozdrawiam.
Tak.
Pozdrawiam.

Jeszcze jedno...możecie Państwo pisać, że jest "grafomański"..., czy "epigoński"...może...dla mnie jest po prostu mój, a skoro go czytacie i komentujecie, to też i po części jest Wasz, czy tego chcecie, czy nie. :)

Jeszcze raz
Pozdrawiam...serdecznie.

Piotr

Opublikowano

"Jeszcze jedno...możecie Państwo pisać, że jest "grafomański"..., czy "epigoński"...może...dla mnie jest po prostu mój, a skoro go czytacie i komentujecie, to też i po części jest Wasz, czy tego chcecie, czy nie. :)"

ha! dobrze, że nie napisałam "grafomański";)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale nie tylko to owo swe - są jeszcze inne zapchajdziury (wypełniacze wersów ku czci urawniłowki ;)
"się silę" - napisał autor i to jest clou tego tekstu. Nie powiem "nędzna poezja", powiem: kiepsko, choć z ambicjami i sztafażem.
pzdr. b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Odejdę   Jak ostatni wypalony znicz Nocą na cmentarzu   Bez łez Bez smutku Bez powrotu   Bo powrotu już Nigdy nie będzie   Zgasł jak nadzieja Której się kurczowo trzymałem          
    • @Rafael Marius, @wierszyki, dziękuję :)
    • @wierszyki dziękuję Pozdrawiam 
    • twarzą w twarz smak spojrzenia jeden zmysł a tyle zmienia
    • Jak cicho więdną, na oknie żółte kwiaty, tak milcząc, dzień wygasa gdzieś na tle. Czy odejść na czas pewien coś mi każe, czy raczej zostać i podziwiać ciało twe ?   Z nagości kształtów czerpać jak ze źródła, co łzą rozkoszy, kolorem lśni i tchnie ? Pożądać, wielbić tak, by jasne skrzydła chroniły nas przed jawą lub przed snem ?   Nie minie chwila, gdy głowę będę wtulał, w twe piersi, co przybiorą poprzez noc. I wszystkie drobne oraz ważne sprawy, gdzieś się rozpłyną i stracą swoją moc.                    Uśmiechasz się przez włosy rozsypane,  przeciągasz się pod dłonią tak jak kot. Uwielbiasz, gdy cię pieszczę tam łakomie, nim się dopali, świec żółtych jasny knot.                     Choć nie wiem, dokąd drogi zaprowadzą,   czy zwiedzie nas iluzja, czy fałszywy głos, to pragnę widzieć, patrzeć gdy bez wstydu, jak Ewa leżysz, nieuchronnie kusząc los.                      Skuszony, może pójdę w noc gwiaździstą, i nie dostrzegę w samą porę, że już brzask. Zmęczony, może zginę pośród śmiechów, gdzie łatwych dziewcząt wabi oczu blask.                    Niechaj zwątpienie nie zagości ani chwili, jeśli serc naszych, porani grzechów cierń. Powrócę, byś w ramionach mych zakwitła, byśmy złączeni, zapadli w wieczny sen...     YouTube - wersja dla leniuchów (wersja udźwiękowiona)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...