Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wybacz


Rekomendowane odpowiedzi

Boże wybacz, że tak mi się tłumaczy.
Że tak wiele i niewiele to znaczy
Że aby kochać trzeba być,
Aby być trzeba jeszcze umieć żyć.
Bo kładę się późno, kładę się w ciszy
By móc zrozumieć, czemu życie się tak piszę.
Kartka za kartką, kalendarz pusty.
Wczoraj wesele - dziś pomnik rozpusty.


Więc wybacz mi Boże, tak bardzo żałuje.
Bo chciałbym na skale, a na piasku buduje.
Zamykam oczy i nie chce już widzieć,
Jak wiele zrobiłbym i chciałbym powiedzieć,
A zegar tyka i dzwoni, co godzinę,
Chciałbym, naprawdę, aby to było inne.


Boże wybacz, że tak mi się wydaje,
Że to może być dobre, ale jakoś się nie udaje.
I nie powiem, że zapominam. Krzyż wciąż przed oczyma,
Który za serce i za dusze, ale mnie nie trzyma.
Okrutna znów chwila, do połowy rozbita,
Ja znów zniewolony, a ona krzyczy zabita.
Sekunda jak tydzień, a chwila jak wieki,
Wczoraj płacz dziecka - dziś zamknięte ma powieki.


Więc wybacz mi Boże, tak bardzo żałuje.
Bo chciałbym na skale, a na piasku buduje.
Zamykam oczy i nie chce już widzieć,
Jak wiele zrobiłbym i chciałbym powiedzieć,
A zegar tyka i dzwoni, co godzinę,
Chciałbym, naprawdę, aby to było inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje, wasze komentarze są pierwszymi pozytywnymi jakie udało mi się uzyskać na wszelkich forach, zaczynałem tracić wiarę w swe możliwości.

Co do pierwszego komentarza sam sie z nim nie zgodze. Nie jestem nie wiadomo kim, ale nie pisze aż tak źle...Zresztą są gusta i guściki, co się komu podoba.

Pozdrowienia, ŚP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...