Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

gdzie są wiersze pana i_e???


demolkaa

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zresztą, nazywaj mnie, jak chcesz, bo twojej ciekawości i tak nie zaspokoję. A "internet explorer" to nazwa i tak lepsza od pedalskiego "maksymilian". Ble.

przestańcie bo naskarże moderatorowi:))
a tak serio, panowie, trochę szacunku i kultury! ogarnijcie się!
bardzo mi się nie podobają takie osobiste wojaże! to niby wasza sprawa, ale publikujecie to, wiec nie do końca wasza. proszę więc o spokój.
i pozdrawiam wszystkich:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Toż i ja o tę kulturę się upomniałem. Natomiast Pan i_e chyba jest w wieku gimnazjalnym, bo dawno już nie miałem okazji czytać postów o tak obfitej dawce młodzieńczej frustracji. Jeśli zaś w owym wieku nie jest, to tylko gorzej dla Niego.



Coś się Pan tak naburmuszył w związku z tym "internet explorerem"? Czy to Panu jakąś ujmę przynosi? Obraźliwe to jest? No naprawdę... Ręce opadają.

Z serdecznościami
M.T.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Toż i ja o tę kulturę się upomniałem. Natomiast Pan i_e chyba jest w wieku gimnazjalnym, bo dawno już nie miałem okazji czytać postów o tak obfitej dawce młodzieńczej frustracji. Jeśli zaś w owym wieku nie jest, to tylko gorzej dla Niego.



Coś się Pan tak naburmuszył w związku z tym "internet explorerem"? Czy to Panu jakąś ujmę przynosi? Obraźliwe to jest? No naprawdę... Ręce opadają.

Z serdecznościami
M.T.


Powiem tak. Sposób w jaki starasz sobie dodać wieku [i czegoś jeszcze] jest mało zjadliwy, a przesładzanie polskiego języka za duża ilością "Kultury" nazywam "Kiczowaniem"... szkoda słów;

Boć jak to możliwe, iż taka osoba jak Pan, mój drogi...

nie, no brzydze się czymś takim. Moge stwierdzić, iż masz jakieś 14/18 lat, nie więcej. Osoba dorosła nie odstawiałaby takiego cyrku.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Osoba dorosła potrafi, między innymi, panować nad sobą i swoim językiem. Zaś używanie słów typu "wkurwiać", "pedalski" i temu podobnych na forum publicznym jest lekką przesadą, tym bardziej, że jest to forum poetyckie. Czy obrażanie współrozmówcy jest normą na tym forum? Jeśli tak, to ja się wypisuję. Nie mam nic więcej do powiedzenia w tym temacie. Nie warto, czytając takie odezwy jak Twoja. Bez odbioru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czyli nigdy nie słyszałeś dorosłego gościa, który stracił panowanie nad sobą?! He, he, he. Rzeczywiście, chyba masz jednak te 14 lat, bo mało jeszcze wiesz.
Poza tym, choć wulgarnie, to jednak napisałem, że nie jestem żaden "explorer", ale ty w kolejnym komentarzu dalej drążyłeś ten wątek.
Od teraz masz ze mną befsztyk.

Słyszałem, nie raz. Ale głównie byli to "dorośli", nie umiejący sobie poradzić ze sobą, pijący pod nocnym tanie wina i "napierdalający" (jeśli już używać Twojego języka) co im ślina na język przyniesie.



"Inspektor Erektor" to nawiązanie do pewnej postaci z młodzieżowej telewizji (jakoś ta młodzieżowość mi tu w związku z Twoją wypowiedzią pasowała). Wyrażenie raczej o charakterze humorystycznym (na co wskazywałby kontekst), niż obraźliwym. I nie jest to bynajmniej wulgarne, jak słownictwo, którego Ty użyłeś. A propos: jesteś homofobem, że tak "podoba" Ci się słowo "pedalski"? Ja, choć preferuję kobiety, nie pałam żadną podświadomą nienawiścią wobec ludzi o odmiennej orientacji. I mam nadzieję, że Ty też nie.



Jeśli nie potrafisz wyrobić sobie własnego zdania, a jedynie naśladujesz "światowe" normy, to Twoja broszka. Ludzie o słabej woli też są potrzebni: w końcu "owczy pęd", to jedna z podstaw efektywnej sprzedaży.



Nic mi do tego.

Natomiast pomijając powyższe argumenty (nie przyczyniające się zresztą do żadnego konsensusu w dyskusji) i przechodząc do konkretów:

I_e, nic do Ciebie nie mam, nie podoba mi się tylko sposób w jaki się do mnie "odezwałeś", tym bardziej, że się nie znamy. Chciałem po prostu wiedzieć pod jakim pseudonimem można znaleźć Twoje wiersze, jeśli rzeczywiście są wydawane. I nie sądze, by żartobliwy "internet explorer" (absolutnie nieobraźliwy) był racjonalnym powodem do wulgarnej reakcji z Twojej strony. To wszystko. Czy moje pytanie było agresywne? Nie sądzę. Więc proszę Cię, stary, o odpuszczenie sobie walecznego tonu i przemyślenie sprawy.

Pozdrawiam
M.T.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powiedziała Poetka podczas odbierania literackiej nagrody Nobla 10 grudnia 1966 roku: "Wasza Królewska Wysokość, Ich Królewskie Mości, czcigodni Słuchacze, latem 1939 roku pojechała do Szwecji moja niemiecka przyjaciółka po to, aby tam odszukać Selmę Lagerlof i poprosić ją o pomoc w uzyskaniu azylu dla mojej Matki i dla mnie. Miałam to szczęście, gdyż od młodości korespondowałam z Selmą Lagerlof, na dziełach której wzrastała moja miłość do jej Ojczyzny. Książę-malarz [Eugeniusz Bernadotte] oraz pisarka przyczynili się do mego ocalenia. Wczesną wiosną, w 1940 roku, po wypełnionym udręką czasie, przybyłyśmy do Sztokholmu. Dania i Norwegia były już pod niemiecką okupacją; nie żyła także wielka pisarka, zaś my: nie znając języka, ale znając tylko ludzi, odetchnęłyśmy wolnością. Dziś, po dwudziestu sześciu latach, przypominam sobie słowa swojego Ojca, które ten, każdego dziesiątego grudnia w rodzinnym Berlinie, niezmiennie wypowiadał: obecnie świętują w Sztokholmie rozdanie nagród Nobla. Teraz, dzięki werdyktowi Akademii Szwedzkiej, jestem uczestniczką w samym centrum tej uroczystości, odnosząc wrażenie urzeczywistniającej się bajki: PODCZAS UCIECZKI Cóż za huczne przyjęcie po drodze - Otulona chustą wiatrów Stopy w modlitwie piasku co nigdy nie może wypowiedzieć Amen gdyż musi z płetwy przemienić się w skrzydło by dalej - Chory motyl dowie się znów o morzu - Ten kamień z muchy inskrypcją wsunął mi się do ręki Zamiast ojczyzny trzymam przemianę świata" [Na podstawie: "Deutsche Nobel-Galerie - Von Theodor Mommsen bis Heinrich Boell" / Hrsg. v. Werner Hoefen. Percha a.Starnberger, 1972. - s.373-374. Tłumaczenie własne]  
    • @iwonaroma W sumie mogę się zgodzić i nie zgodzić.   Zgadzam się, ponieważ możliwe jak najbardziej jest nieprawidłowe ukierunkowanie rozwoju ludzkości. Nie zgadzam się, ponieważ, gdyby nie rozwój, w dalszym ciągu żylibyśmy w jaskiniach.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - cieszy mnie że przypadły - dziękuje -                                                                                    Pzdr.serdecznie. Witaj - miło że czytasz - dzięki -                                                               Pzdr. Witam - dziękuje za ten pozytyw  -                                                                            Pzdr.
    • No więc tak, te zatrzaśnięte słowa, o tej wspaniałej treści są dla mnie w wierszu dokładnie powtórnymi narodzinami. Wszystko co czyste i święte z peela zawarł w tych słowach, które wyrosną na jego martwym ciele, zatrzaśnięte w nim jak w trumnie. To jest obraz, mimo że nie jest wizualny ani inny, jest myślny. Czasem nazywa się coś takiego symboliką, a w wierszu symbole mogą być i powinny rzeczywistością, jak w religji. Itd.
    • @Kasia Koziorowska Mam tak już któryś raz z kolei, że czytając Twoje wiersze, podświadomie słyszę delikatny, kobiecy głos. Super.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...