Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Są środki przeciw a nie ma już po strachu
można się nabrać powietrze na wypadek
gdyby chcieli zatkać usta wić w kolejce
po „się należy” iść do przodu pchać pierś
bić pięściami moją twoją winę wskazywać
paluchem z wyra chowania się po kątach unikać
za każdą oops cenę oddawać pierwszym lepszym
sondom poddadzą próbie jak ości
w gardło pochlebstwa sztuczny tłok
kulejki nieślepców wymów postawią
się mości panom inmediaktualistom
tym bardziej że za prywatne pieniące
kąpiele wyleją bez dziecka opóźnione
procesy społeczne uświęci kariera z audiotele
zaistnieć choćby rykoszetem pójść
w przepytanie być czy byle być?

Opublikowano

według mnie zbyt dużo bezokoliczników, nie podoba mi się też wersyfikacja, nieuzasadnione przerzutnie.
wiersz jest dość "napakowany", a miejscami wręcz moralizatorski.
tym razem jestem na nie, bardziej podobały mi się wczśniejsze pani wiersze.
d.

Opublikowano

Moim zdaniem akurat przerzutnie uzasadnione. Nie spodziewałam się również, że można doszukać się tu moralizatorskiego tonu.To tylko mój sposób widzenia walki o "swoje pięć minut". Jestem w stanie wytłumaczyć, uzasadnić istnienie każdego słowa w tym wierszu. Może za dużo wymagam od czytelnika, choć tak naprawdę chciałam zaprosić do zabawy słowem. Przepraszam za "tymbardziej" -niedopatrzony brak spacji. Dzięki za wgląd i cieszę się, że coś podobało się w poprzednich wierszach. I nie "Pani", plizzz, po prostu-Mayka :)
Dlaczego podkresliłaś słowo "pieniące"?

Opublikowano

Co za dużo, to za dużo ;)



Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tyle rozumiem i tak to bym widział (drobne koretkty). To, co pojawia się dalej ma udziwnienia (kulejki), nieświeże pomysły (kapiele wyleją bez dziecka), zbyt widoczne ambicje moralizatorskie (procesy społeczne uświęci kariera z audiotel). Dałbym sobie spokój ;)
pzdr. b

PS. To ta reszta ;)
/poddadzą próbie jak ości
w gardło pochlebstwa sztuczny tłok
kulejki nieślepców wymów postawią
się mości panom inmediaktualistom
tym bardziej że za prywatne pieniące
kąpiele wyleją bez dziecka opóźnione
procesy społeczne uświęci kariera z audiotele/
Opublikowano

Dziękuję wszystkim za wgląd. Ten wiersz to trochę eksperyment, nie jestem biegła w poezji lingwistycznej, ale..zamierzam ;), wszystkie sugestie z pewnością wezmę pod uwagę. Dziękuję Pamelo i Panie Romanie bo z Waszych komentarzy wynika, że choć raczej jesteście na nie, to jakieś tam prawo bytu ten wierszyk posiada.
Pamelo wydaje mi się, że słowo "powietrze" powinno być w takiej formie bo pełni jednocześnie rolę biernika i mianownika.
Panie Romanie, już wyjaśniam- "kulejka" to taka "kulawa"- np.: niekompetenta, arogancka (wszystko jedno), po prostu grupa ludzi ludzi kórej zadaniem jest po kolei oceniać tych , którzy właśnie walczą o zaistnienie. Co do tej kąpieli, samo powiedzenie stare, ale jeszcze się nie spotkałam z wylewaniem jej bez dziecka, a opóźnione procesy... to nie ambicje moaralizatorskie, tylko spostrzeżenia, że wiele osób z powodu chęci zdobycia kariery nie decyduje sie na dziecko. Moralizowałabym gdybym oceniała. Wydaje mi się,że tego tu nie robię.
Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Odniosłam takie samo wrażenie. Dodam tylko, że mi akurat nabardziej brakuje znaków interpunkcyjnych. To by znacznie ułatwiło odbiór. Bo teraz czytając wiersz czasami nie wiem czy dane słowo jest tylko przerzucone czy już nalezy do następnego wersu. Przez to wiersz robi sie troche nielogiczny i chaotyczny
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Odniosłam takie samo wrażenie. Dodam tylko, że mi akurat nabardziej brakuje znaków interpunkcyjnych. To by znacznie ułatwiło odbiór. Bo teraz czytając wiersz czasami nie wiem czy dane słowo jest tylko przerzucone czy już nalezy do następnego wersu. Przez to wiersz robi sie troche nielogiczny i chaotyczny

Tu celowo nie ma znaków interpunkcyjnych. Jak widzę- jednak wiesz :)- zgadza się, niektóre słowa są przerzutnią, więc mogą już należeć do następnego wersu z założenia łącząc się też z tym co wcześniej. Zapewniam, że nic tu nie jest pogmatwane. Jeśli zdecydujesz sie przeczytać ten wiersz przynamniej jeszcze raz, gwarantuję - sens znajdziesz :) tak-w tym pozornym chaosie.
Panie Jacku czy taka bardzo współczesna (oczywiście, że poezja :)? Może, jesli przełom lat 50/60 uznamy za współczesność (mam na myśli poezję lingwistyczną z Mironem Białoszewskim na czele:)
pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...