Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Męską stopą postawiłem
życie w pionie
nikt wtedy jeszcze nie pisał
nagich poematów

Malowali swoje smutki
nieliczni
ubrani na opak
w przyciasne pastele

Poeta – głosiła Trybuna Onieśmielonych
nachalni wbijali w pięty

Skutecznie
zawojowałem piórem
świata sto centymetrów
garść popiołu.
Zgasł atrament
zatrudniony wiecznie

Przymierzam teraz nieśmiałe spódniczki
fikuśnych natchnień
trudem zamierzam
zamiar pomalowany szminką

W ogrodzie zaśmiały się bzy
obcas złamał nogę
potykając się o mnie

Poetycki ekshibicjonizm
pokochał mnie dyskretnie

Opublikowano

trochę przekombinowane jak dla mnie. Jakby na siłę te określenia. np.
obcas złamał nogę
potykając się o mnie-------> niby surrealistyczne ale bez sensu nieco, a przynajmniej ja nie dostrzegam..
za to bardzo mi isę podoba:
zgasł atrament
zatrudniony wiecznie-------> to zabieram ze sobą:)

ogólnie wiersz może być, ale bez fajerwerków.
pozdrawiam ciepło!

Opublikowano

dzieki za komenty, te bardziej wnikliwe i mniej.

ot i anka-> z tym obcasem to sprawa jest byc moze zbyt prosta zeby ja tutaj wyjasniac, ale chodzi o to ze to jakby nie w naturze meskiej nosic obcasy.. no to sie zlamal, potknal sie o moja niezdarnosc.. - taki surrealistyczny ekshibicjonizm ktory wlada dusza i wychodzi poza nia chcac sie uzewnetrznic.

pozdrawiam i dzieki

dytko

Opublikowano

to zupełnie zrozumiałe, kobiety chodzą w spodniach na płaskim obcasie i nikt im nie zarzuca niczego, a w wierszu jeste wiele życiowej prawdy ukrytej pod pozorem ekshibicjonizmu poetyckego, podoba mi się ale chyba z rytmiczność się gubi, może to przez ten złamamy obcas?
pozdrawiam ciepło ES

Opublikowano

a ja zauważam dośc głęboki sens. Pomijam sprawy warsztatowe - jest tutaj kilka smaczków dla dobrego oka, jednak o wiele ciekawsza jest myśl (słowa) podmiotu. Widzę tutaj - może błędnie - pewna sytuacje od - do. Czyli to kiedyś to sytuacja, gdy wiersze nagie-egzaltowane, natchnione były niemodne (stąd ta "męska stopa i "życie w pionie") do teraz, gdzie takie wiersze są po prostu przestarzałe i wręcz liche... Oczywiście to nie wszystko, ale w razie mojej pomyłki nie będe się pogrążał :)
Czyli - na tak.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie ma co dyskutować - treść jest, niebanalna i soczysta.
Natomiast mi przy chrupaniu trochę zęby się starły na wersach
9 - 11, tam czeka na czytelnika - moim zdaniem - taki próg,
na którym łatwo się potknąć. Może warto by to zmienić,
zwłaszcza "nachalni wbijali w pięty"; w tej formie, bez interpunkcji
ciężko to dopasować do wersów, tak poniżej, jak i powyżej.
Poza tym syćko piknie:) Pzdr!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tymek HaczkaFraucymer wierny zawsze na wachcie.
    • @tie-break Zapewniam Cię, że obserwowanie forum to naprawdę bardzo dobra zabawa a autora wcięło. Ma możliwość dawania polubień, ale olał innych użytkowników, nawet tych bardzo bliskich.  Rzecz w tym, że ostatnia kłótnia zamknęła usta nie tylko autorowi, co mnie niezmiernie zdziwiło. Oczywiście pojawiły się osoby pragnące rozdmuchać konflikt, ale im się nie udało. Będą kolejne :-) 
    • Za nic mam marności innych. Kiedy jestem pierwszy w kolejce przed bramą koszmarów sennych. Stoję na ostatnim skrawku terenu. Za mną szemrzę rzeka martwoty i las spalonych słowików. Za bramą leżą pola użyźnione krwią. Rycerzy i koni. Topory, proporce i ścierwa z kopytami bez podków. Tutaj już rany i ciosy mi nie szkodzą. Pali mnie jedynie na policzku zostawiony pentagram. Prowadzą mnie biesy nad nieskończoności cypel. W nicość i głuszę się wydzieram. Boże Ty jednak jesteś carem! Tej szaleńczej, podziemnej Rosji! Złoto ani rubiny mnie stąd nie wykupią. O śmierci zostały mi myśli. Znaki odkupienia poza moim wzrokiem. To jest moja pokuta, katorgą tu zwana. Za to, że krew za ojczyznę przelana. Narodziny w zaświatach. Byłem w muszli, którą wyrzuciły z wody skorupiaki. Śmierć w zaświatach. Kiedy biesy grają w kości o twe pasiaki.
    • @Gosława moje pytanie było skierowane do autora @Pan Ropuch nie zaś do użytkownika, który notorycznie łamał regulamin i dobre obyczaje, za co został wykluczony wraz ze swoją popleczniką. Wypraszam sobie takie insynuacje. @Gosława Jaki masz interes w tym, aby naginać rzeczywistość i wybielać niektóre postaci? Tutaj rozmawiamy o powyższym utworze, który w moim odbierze koresponduje z utworem, który pozwoliłem sobie podlinkować.  Off-topic: Co więcej, zakrzywianie rzeczywistości przez ww. Użytkowników trwa w najlepsze z kolei na innym portalu - ale przecież wszyscy jesteśmy przyzwoici, tylko może czasami mamy słabszy dzień, ale życie, prawda ?
    • @violetta Cześć

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , czy wiesz może co się dzieje z naszym Księciem? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...