Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W jak wrażliwość (bajka).


Rekomendowane odpowiedzi

Razu pewnego,
w dzień całkiem upalny,
marząc o orzeźwieniu i chłodzie,
usiadł zajączek pod starym dębęm,
w cieniu, na wielkiej kłodzie.

Podskoczył wnet z bólu
i jeknął donośnie,
niczym heretyk na mękach.
W prawy pośladek coś go uwiera-
siadając nie zauważył sęka.

Zmarszczył więc brwi,
bo złość poczuł wielką,
że go tak kłoda okrutnie kaleczy.
Nie myślać zbyt wiele dał upust złości
i dalej jął kłodzie złorzeczyć.

Ta niewzruszona,
wzorem stoików
cierpiliwie znosi grad obelg wszelakich.
To widząc zajączek, wciąż wiele nie myśląc,
zaczyna kłodzie rozdawać kopniaki.

I jęk nowy
echem się niesie
między drzewami, po leśnych dróżkach,
bo kłoda twardsza niż ciało zajączka,
więc teraz go boli i pupa, i nóżka.

Tak siedzi zajączek
w cieniu, pod dębęm,
jęcząc i płacząc z bólu i złości,
a morał z tej bajki taki jest, dzieci,
by nie być ofiarą swej wrażliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nooo, tak Romanie, ale nie każda niewiasta ma ogromny biust, a przecież też jest kobietą...
Pozdrawiam dając plusa za smieszną historyjkę - trochę przypomina →

Było morze, w morzu kołek,
a na kołku był wierzchołek,
na wierzchołku siedział zając
i nogami przebierając
śpiewał tak:
Było morze...

Można ten lekki wierszyk starannie dopracować w formie i bajka gotowa...

Pozdrp Piast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @befana_di_campi Witaj-:) Naturszczyk w treści na pewno! Co do tego nie mam żadnych wątpliwości, poza jedną, którą musiałem wybadać zarówno w części opisowej 'kami no ku 5-7-5' jak w części refleksyjnej z puentą 'shimo no ku 7+7', by szczerze ci napisać, co przyciągnęło moją uwagę obok treści Wzór zastosowany, jaki nieco odbiega od tego w Tance, powinien być 5-7-5 7-7, chyba że koleżanka kocha modyfikacje, jakie zupełnie mi nie przeszkadzają, w tym wypadku są uzasadnione obcowaniem na łonie przyrody, jak to bywa w Tankach, które kiedyś studiowałem i obserwowałem pod kątem szkieletu. Zauważając bardzo istotną rzecz, mianowicie ilość użytych czasowników w 31 sylabach; nadaje płynności wierszowi — bo brak dobrze wstawionego czasownika doprowadził, do jakiejś tamy czy zatoru i nie wiem, jak odniesiesz się do mojego komentarza? Pod nim wstawię, jeśli pozwolisz podpowiedź, ok?   'z zimowym wejściem ... żywiczny oddech chłodu (tu warto pokombinować z czasownikiem) jaśminem z miodem...  by później jak narkotyk dmuchnąć rześkim eterem'   Zainspirowałaś mnie tym wierszem, do napisania swojego.   Pozdrawiam cię!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nijak nie może być "czekała", bo czeka(ł) tylko sprawca. Dr Alban no ciekawe to było. Swego czasu miał sporą rzeszę wyznawców ;)   Dzięki za kilka słów pod tekstem. Pozdrawiam :)     Może mi przejdzie... może się przyzwyczaję... może... nie sądzę. Jeździłam do pracy własnym samochodem przez wiele, wiele lat... miesiąc w komunikacji miejskiej dużego miasta,  dał mi  dużo spostrzeżeń na temat naszego społeczeństwa. Polecam każdemu szukającemu odpowiedzi na pytania o społeczeństwo typu "dlaczego?" Wiem, że mądrośc i inteligencja to dwie różne sprawy. Ja ich tutaj nie stawiam na równi... ale są sytuacje hmm... wybacz, ale zachowam to dla siebie, może kiedyś zdarzy się coś w Twoim życiu, że zrozumiesz  o co mi tu chodzi. Z wymienionej przez Ciebie mieszanki, szczególnie interesujący jest dla mnie "gen niewolniczy" - im dłużej żyję, tym większą mam pewność, że coś takiego istnieje.   Możliwe, że jest napisane emocjonalnie. Nie miałam zamiaru tego nigdzie publikować, ale tak jakoś wczoraj mi się zachciało go tu wrzucić.   Dziękuję za szczery komentarz Pozdrawiam :)            
    • @Dagmara Gądek Dziękuję za polubienie i obszerny komentarz. Ligota - dzielnica Katowic i nazwa wielu wsi. Lim F to u mnie limeryk frywolny. Pozdrawiam.
    • Brakuje sporo do ideału, ale przedsięwziecie jest żywe. Następnie to już będzie w stylu mongolskim, ale najpierw wyciszę pokój, już niedługo... (obrazek to mój ulubiony Todd McFarlane)     Gromie bogu mój który dawasz moc Jam jest twoja ręka ty wyciężysz mną Gromie bogu możny  Śmierciogardem ja Wrogów krew wypijem Ty wypijesz sam
    • aż raz jakiś kwiatuszek zwarł kuszące płateczki i przetrawił motylka z nieco kwaśnym uśmieszkiem   ciężko się mi go jadło myślał - kreatura brzydka nie takie już pożarłam ja piękna rosiczka :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...