Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z wolna się do mnie obrócisz- odbita w srebrnym lustrze jeziora,
a głos twój przeszyje ciszę, rozbłyśnie po lasach i skona...;
a głos twój przeszyję czerń, rozpiętą między mną a tobą-
w szumie łagonym ciepłej zieleni jak Odys popłynę za głosem syreny...

... a ty po ziemi gładkiej- muszla spowita w ciemność,
rozkwitniesz prosto w me serce, wraz ze mną w nieśmiertelność...

I wzniesiemy się ponad światy, nad szkliste wnętrze księżyca-
wezbraną wstęgą zórz barwnych rozświetlą nam drogę twe lica
(jak rosa wieczorna przycichłe, jak kwiaty wiosenne wesołe,
jak słodkie wspomnienie wpatrzone w marzenie dawno spełnione).

... i skusisz mnie swoim wdziękiem, uśmiechem pełnym przestrogi,
w zapomnienia powolnym geście upadnę pod twoje nogi...

A chmury skłębione groźnie przepłyną nam nami wysoko;
wśród stróg skrzących kuli srebrzystej spłyniemy- szlakiem iskier;
gdzie ziemia w miliony snów nieposkromione wytryśnie czarna,
jak ptaków na wiosnę roje, jak błękitnowodna fontanna.

Idziemy...

przez bryłę jasnozieloną odzianą w tysiące drzew koron;
wśród spojrzeń elfich zza roślin, wśród nimf tańczących na falach;
idziemy sami- zamkniętymi w labirynt ścieżkami,
malachitowym promieniem wiedzeni srebrnego pana.

W stronę wiatrów północnych szumiących gwiazdom na niebie,
w śpiewie nocnej królowej wpatrzeni prosto w siebie;
po tafli lśniącej łuną rozbłysłą w nocną przestrzeń,
tysiącem neonowych światełek magią sunących w powietrze.

I przemierzymy tak knieję uśpioną leśnymi wiatrami,
bosymi stopami szlak depcząc srebrnociemnisty,
u źródeł cichej radości na chwilę się zatrzymamy-

z nich jak najwięcej zaczerpnę i podam wprost na twe ręce...

i pod nieruchomą powieką na chwilę przed czasem odejścia
zamknę krajobraz leśny, pejzaż wiecznego szczęścia...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
    • Witaj - przyjemny wiersz -                                                 Pzdr.serdecznie.
    • @Rafael Marius - @Leszczym - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...