Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na szlaku codzienności


Rekomendowane odpowiedzi

Zasnąłeś?
Nie.
Ty nie sypiasz…
Zmurszałe skóry cegieł
jak łapacze snów
czyhają za cienką barierą trzeźwości.
Nie będziesz eksponatem
dla ich przekrwionych oczu.
Więc wstajesz.
Nieposłuszne stawy
bezmyślnie jęczą w swych chorych jaskiniach.
Moment rzeczywistości przedłuża się bezlitośnie.
Lecz jesteś dzielny
Bliski świat kolorów
broni przed czyhającym na ciebie myśleniem.
Migające marzenia
przywracają spokój duszy.
Cegły umierają
a ty jesteś dumny.
Po raz kolejny udało ci się uciec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...