Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zbierając okruchy nocnych kwiatów
po cichu zakradam się za lustro
egzystencjalizm betonowej ściany
roztapia linie papilarne

ukryty w srebrnej masce twarzy
czekam aż przyjdzie
nieświadomy
i spojrzy

oko w oko
kawałek ust i nosa przeskakuje
na pęknięciu w rytmiczny takt
skurczu mięśnia
odwrócony na drugą stronę
manekin pociągany za sznurki

zaczyna wylizywać spod paznokci
oblanych kolejną zmazą popołudniową
drobiny piasku z plastikowej łopatki
i małych samochodów

oślepiony księżycem
powoli odcinam sznurek za sznurkiem
ręka pada w przerażeniu anonimowości
zbrodni doskonałej

leżący kształt czernieje w białej poświacie


---------------
chodzi mi dokładnie o to czy przesadnie nie skomplikowałem tego tekstu - czy da sie odczytac o co chodzi? no i ogólnie co sądzicie o tym?
wprowadziłem małe zmiany do tekstu ale nadal mam mieszane uczucia - wyrzucic to czy da sie z tego wycisnąc cos naprawde dobrego?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia @APM  Bardzo dziękuję! :)
    • @Simon Tracy   Ten wiersz to wielowarstwowa narracja, która przywodzi na myśl atmosferę dekadencką i symbolistyczną. Narrator to postać całkowicie wyalienowana z ludzkiego świata, nie rozumie ludzi - ich emocjonalności. Ale rzeczywiście najmocniejszym elementem jest sposób, w jaki opisuje martwą dziewczynę - z wyrafinowaną estetyką. Żałuje nie człowieka, ale zniszczonego piękna. To dekadencka wrażliwość, która stawia formę ponad treść, piękno ponad życie. Jest w tym tekście również teatralność - narrator traktuje ten dramat jako przedstawienie.  Ten tekst bardzo dobrze się czyta, bardzo mi się podoba.
    • @markchagall Witaj, czy może tak być, że troszkę pospieszyłęś/łaś się z publikacją i wkradło się parę drobych błęów. "A ciężko to pudełko" - podnieść, zamknąć..? , czy miało być "A ciężkie to  pudełko". Ale może wszystko jest zamierzone i celowe, nawet to, że jest tylko jedna kropka w środku wiersza, czy np. słwo "wstanie", a może  "w stanie". W poezji wszystko jest możliwe i dozwolne, więc jeśli tak miało być, to neich tak zostanie. A tak to pomysł fajny. Zakręcony.
    • Na osi życiowej narracji Czas mi wraca do jednego punktu  Zamknięty jestem w pudełku przeżyć Pośród pełnych kartonów  w pokoju czasoprzestrzeni.  A ciężko to pudełko Jakby było całym pokojem A mikroświat  Stał się ogromnym wszechświatem W którego złożoności się kompletnie gubię Wracając do punktu  Z którego nie jestem wstanie ubiec  
    • Sennnns... A potem kolejny dzień trwania w nonsensie w ruchu. Ileż to razy musiałem się tutaj obudzić, a mój budzik uchodził za wielką wredotę ...   Warszawa – Stegny, 29.12.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...