Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

boli. gdy pod palcami wspomnienia


Rekomendowane odpowiedzi

z daleka. z balkonu – polubiłam go
ten obraz raz przydymglony raz
przejrzysty błękit u stóp zzieleniałych
sto(gór)ków i mnie trawiastej tam
byłam. byliśmy jeszcze
wczoraj cisza miała inny wydźwięk

słów niepisanych niemych
setki – piwne a mocne. wieczory
i noce świerżenie księżnej
księżyca w lesie

potoków
gestów

brak

takie to życie usrane różami, panie Rewiński


***
dedykowany górom i głowom nietrzeźwym - ale nie tylko procentowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z daleka. z balkonu – polubiłam go
ten obraz raz przydymglony raz
przejrzysty błękit u stóp zzieleniałych
sto(gór)ków i mnie trawiastej tam
byłam. byliśmy jeszcze
wczoraj cisza miała inny wydźwięk

słów niepisanych niemych
setki – piwne a mocne. wieczory
i noce świerżenie księżnej
księżyca w lesie

potoków
gestów

brak

takie to życie usrane różami, panie Rewiński
jednak wzięłaś pod lupę to życie? he he
ale nowe słówka pięknie wplotłaś w tło lasu ksieznej
ściskam Miłko i żałuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiersz śliczny a na nalewki oryginalne zapraszam do siebie.

(Steff poczęstował?) :)))) EK

poczęstował a i owszem, bardzo nie musiał namawiać
naleweczki istna orgia słodu i mocy, a potem się np. śpiewa :)))
albo i nawet wiersze pisze:)
dzięki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...