Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Umarli zabierają ze sobą wiarę w nieśmiertelność.
Milcząco stajemy nad zasłanymi łóżkami.
Puste pokoje uparcie kokietują nieme lustra,
a cisza dogaduje się z kurzem, który powstaje
z niczego.

Ci, co odeszli, przychodzą do nas w snach bez nazwy,
zbyt odlegli, by coś powiedzieć. Oglądamy się częściej,
patrząc na dzieci, które zaczynają zapełniać
opuszczone stoliki do brydża, wypełniają przestrzenie.
Mówimy do nich swoim językiem, innym
niż się spodziewały. Odwiedzamy rosnące
cmentarze. Skrupulatnie chowamy zdziwienie,
że wszystko trwa tak krótko. Hodujemy własne
dziwactwa i fobie. Ciała starzeją się same.

Opublikowano

Pierwszy wers - przekaz uderza,praktycznie można go potraktowac jako sentencje. Potem uwaga byc może wynikająca z mojej niewiedzy - "stoimy" czy "stajemy" - mnie się wydaje to pierwsze, jednak - nie jestem pewny.
Troszke epitet "nieme" lustra mnie razi - czy nie podchodzi to pod pleonazm ? Druga strofa już bez zarzutu.
Podziękował za dobrą lekture.
I pozdrawia.

Opublikowano

))..."stajemy", Panie M., bo chodzi tu o czynność powtarzaną, wielokrotną. "Nieme lustra", ponieważ nie odbijają "życia", osoby/osób, postaci, no itd...)

pozdrawiam.;-)

Opublikowano

Mnie się również, wyjątkowo ;), podobało.
Ciekawie prowadzona refleksja, obrazowo i bez niepotrzebnego udziwniania, miejscami bardzo, np. w pierwszym wersie. Tym razem do niczego się nie przyczepie :)

i pozdrawiam serdecznie
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To, co pogrubione, bardzo mi się podoba.

Przyglądam się pierwszej części wiersza. Pierwszy wers rzuca światło na przyczynę opisanych zachowań - to nie ból po stracie, lecz szok po odkryciu istnienia śmierci. Jest to spójne z fragmentem:
"Odwiedzamy rosnące
cmentarze. Skrupulatnie chowamy zdziwienie,
że wszystko trwa tak krótko."

Wiersz OK, ale bez wstrząsu ;)
Pozdrawiam
Opublikowano

utwór ma prawo się podobać. ale ja z tego prawa nie skorzystam. albo: skorzystam przy ostatnim zdaniu. Ciała starzeją się same. broni się również fragment z dziećmi, na który zwróciała uwagę Fanaberka

za to bardzo nie podobają mi się nieme lustra i pierwszy wers. pierwsze "przegadane", a drugie... nie dla mnie. zabieranie wiary w nieśmiertelność?

Ale, mimo wszystko, pozdrawiam! :-)

Opublikowano

będę polemizował - bo nie trzeba starzeć się aby umrzeć - nie trzeba wiary w nieśmiertelność aby ją pogrzebywać - wybacz kolego - ale temat dość triwialnie potraktowałeś - jedyne co przychodzi mi do głowy aby ująć się za treścią to - pustka - z niej powstaliśmy, jesteśmy załamaniem próżni

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Opublikowano

Skomentuję wierszem;


Kalie

Pojawiła się nocą
we śnie
a zdarzyło sie to
niespodzianie
Była biała
jak mleko w butelce
chciała kwiaty
domyśliłam się
że kalie
które płaczą łzami
przed deszczem


I zniknęła
cichutko i nagle
sen rozpłynął się
niespodzianie
Wsiąknął w ściany
jak w mgły śmietanę
przed oczami
zostały mi kalie
łzawe kwiaty
które płaczą
przed deszczem


Do kwiaciarni
wybrałam się rano
kierowana snem
niespodzianie
Przecież zaraz
miałam kupić
kwiaty dla Niej
tak kazała mi
bezgłośnie Matka
białe kalie
łzawe kwiaty
które płaczą
przed deszczem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Jutro... warto w nim znaleźć człowieka .   Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @andrew pięknie. Amen
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Pewnie ten mój króciutki wierszyk można różnie interpretować. Zawsze piszemy o sobie, choćbyśmy nie wiem jakiego bohatera mieli przed oczyma, pytam siebie może - przede wszystkim.     Ja muszę podjąć decyzję do 25.09 w sprawie uczestnictwa mojego dziecka w edukacji zdrowotnej i o tym pisałam tez limeryki, ale pewnie to nie jest wystarczającej wagi temat ;-) Bo my tak ogólnie, to wszyscy bohaterzy przed wyborami, które nic nas nie kosztują. Można by tu bardzo, bardzo dużo napisać.    Zwykle tak właśnie jest, że wielu z nas ma określone poglądy, natomiast każdy z ludzi musi podjąć indywidualną decyzję, którą będą inne osoby interpretować na swój sposób, często niesłuszny, gdyż edukacja z samego założenia, jest także manipulacją. Jak i polityka, ideologia i wszystkie te wyższego rzędu...   Nie wiem, czy mój lotnikt  to bardziej Ikar czy Dedal, ale, że buntownik - na pewno.     Pozdrawiam :-) ,        Akurat ten wierszyk chciałam dedykować panu Dobromirowi Sośnierz, ale może by to również ktoś źle zinterpretował.       Miłego dnia.  
    • Jesteś Panie blisko  bliżej niż sen codzienność  a ja  ja często … szukam siebie    nie jestem w tym sam  kusi łatwa codzienność    TAM Ciebie nie ma    daj mi jeszcze raz  odnaleźć Ciebie  w Tobie zobaczyć siebie    i zostać    Jezu ufam Tobie    9.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • wczoraj zgubił uśmiech dziś znalazł gruby sznur usiadł przy kominku patrzy w ogień szuka prawdy w nim   czy wczoraj był człowiekiem a dzisiaj nie jest już nim czy  warto szukać to co zgubił czy lepiej do piekła iść   wczoraj znał uśmiech dziś poznaje łzy mało tego słyszy jak w oddali ujadają psy   myśli znak to czy przestroga  która  zamyka lub otwiera mu do jutra drzwi    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...