nie ufam

[Patryk_Nikodem]

w końcu gwiazdy też się wypalają
i ciemność usypia mnie gazem
zapaliłem słońce nowego świata
nafta nie śmierdzi siarką

everything is under control

planety dalej krążą po elipsach
a mnie pochłania wszechświat
cudzych wizji i podmokłych
komplementów

mam trochę samokrytycyzmu

sufit rozpływa się kataklizmem
jakiś mądrala wykłada deszcz
na dachu świata

nie potrzebny zimny prysznic

[Bartosz Wojciechowski]

Nie powiem, spodobał mi się już po pierwszym czytaniu. Mam co prawda
wątpliwości co do sensu pisania 5 wersu po angielsku, ale niech pan się nie
przejmuje - ja tak dla zasady:) Świetne pierwsze dwa wersy, potem też
jest nieźle. Plus.
Pzdr!

[Espena_Sway]

Patryku, całkiem przyzwoicie. kilka fragmentów
bardzo dobrych, ogólnie +

serdecznie Espena Sway :)

[Nata_Kruk]

Patryku, mając na uwadze caly ten zgiełk naszego zwariowanego świata, stanęłabym czasami właśnie pod zimnym prysznicem..;) by spłukać takie nieufne myśli, z zaraz potem można wyjrzeć za okno, by dostrzec słońce, ogrzewające nas swoimi promieniami, za darmo..;)
Co do wiersza, jest ok. Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę...:)

[fr ashka]

to jest moje marzenie... ale sie nie spełnia
wiersz bardzo... +

pozdr, frr ;)