Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niebo już pełne swych świateł
i myśli moich wciąż pełne
niektóre daleko stąd płyną
a wszystko takie to piękne

niebo artysta conocny
graficiarz ukryty wysoko
maluje wieczorne marzenia
i puszcza gwiaździste swe oko

niebo przedziwny obrazie
usłany tyloma gwiazdami
jakoby przyjaciel bez wady
jak dobre ogrody kwiatami

niebo po świcie tak cudne
z chmurami jak jakaś pierzyna
po zmroku jeszcze piękniejsze
jak na wydaniu dziewczyna

niebo matczyna sukienko
bo niesiesz aż księżyc na ręku
wyznać ci muszę choć skrycie
kocham się w błogim twym wdzięku

niebo cierpliwe od zawsze
co słuchasz złych moich narzekań
jutro więc znowu wśród gwiazdy
będziesz tu na mnie też czekać

Opublikowano

Wiersz tak piękny, a tyle w nim prostych błędów. Naprawdę byłby śliczny, odrazu widać talent! Z początku psuje powtórzenie: "pełne".

W drugiej zwrotce w 4 wersie te "i" jest niepotrzebne, lepiej je wyrzucić, bo psuje nieco rytm.
W 4 zwrotce w 2 wersie "jakaś" też bym wyrzucił.

6 zwrotka jest tragiczna - przynajmniej 3 i 4 wers. Tam nie wiem co można by upiększyć. Może kto inny Ci podpowie :)

Piszesz pięknie, ale to nie znaczy, że nie musisz ćwiczyć. Czekam na następne. Pamiętaj aby zwracać uwagę na powtórzenie, bo są głównym błędem popełnianym przez "początkujących" poetów :)

Pozdrawiam serdecznie
[sub]Tekst był edytowany przez Piotr_Sanocki dnia 17-01-2004 10:44.[/sub]

Opublikowano

być może nie jestem takim specjalistą jak mój poprzednik, lecz dostrzegam talent, a najbardziej spodobało mi się
niebo artysta conocny
graficiarz ukryty wysoko
maluje wieczorne marzenia
i puszcza gwiaździste swe oko

pozdrawiam
[sub]Tekst był edytowany przez marcin_wojdan dnia 16-01-2004 19:50.[/sub]

Opublikowano

nawet nawet :)

ale czepię się nieco zaimków

np.
niebo cierpliwe od zawsze
co słuchasz złych moich narzekań
jutro więc znowu wśród gwiazdy
będziesz tu na mnie też czekać

te "moich" można śmiało wywalić,
niepotrzebie te słówko przeciąga ten wers,
a bez niego czyta się, jak dla mnie, bardziej płynnie
ogólnie jestem za ograniczaniem takich słów.


Pozdrawiam,
Kai Fist
[sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 16-01-2004 22:45.[/sub]

Opublikowano

talent tez widze, podoba mi sie choc nie wszystko, najbardziej na tak jest dla mnie:

niebo artysta conocny
graficiarz ukryty wysoko
maluje wieczorne marzenia
i puszcza gwiaździste swe oko

niebo matczyna sukienko
bo niesiesz aż księżyc na ręku

szczegolnie to drugie

pisza dalej czekamy :)

Opublikowano

Wiersz bardzo ladny.Podobaja mi sie metafory w nim urzyte.Jednak forma pozostawia troche do zyczenia i tu sie zgadzam z Piotrem i Kaim.Wszystko zostalo juz na ten temat napisane wiec nie chce sie powtarzac..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ze słonecznego popołudnia została żalu studnia i przemilczana furia A zakrzywiony obraz przeszłości to pół Ty - pół ja Spędziłem znowu pół dnia by zrozumieć cały cyrk który tu trwał Byłaś tak prawdziwa jak każde wczoraj, więc mi została tylko niepewność jutra Nieco samolubna ale życzę Ci szczytu - lub dna Lepszy pozbawiony Ciebie mój świat nawet jeśli to pryzmat rozbitego lustra Małe pożegnanie - mój ostatni wers o Tobie: Julia   Yo -an-na dodatek mam wiele notatek co między zimą, jesienią a latem smutek tych wierszy, serce jak młot wali wiem, że nie czytasz, zostawiasz w oddali mnie - i to mnie ocali - wiem Powietrze cięższe, gdy mijam nasze ulice Bezpowrotnie, żałoby gaszę już znicze Gdy czuję ból - milczę, gdy czuję znów - wilcze bilety zbieram ze wszystkich podróży - w darze Zmieniam kalendarze, za tym idzie wiek w parze Wspomnienia Twym wirażem lecz się bronie swoim stażem Gorzko wzdycham na Twoje kwaśne dwie twarze Te słodkie usta i na twym Ciele tatuaże ups.:)   Tak podobni do tego, czego nienawidzimy Tak nienawidzimy, bo to tak podobne
    • Że też takie piękne wiersze rodzą się z tak niemiłych odczuć...  Cudowny obraz, piękna, bliska mi metaforyka, uczta leksykalna.  Dziękuję za ten wiersz :) I nawet Ci go nieco zazdroszczę ;)   Pozdrawiam :)    Deo
    • dwa lata świetlne więc podróż nieduża pod drzwiami stało mleko spotkałem też stróża   cieć stróż czy dozorca domu ? to fraszka jest lekka jak się zwał tak się zwał byle dobrze zamiatał galaktyka zaiste to kopalnia srebra   wśród gwiazd platyna złoto i wszelkie są skarby do lata chodzę piechotą  jutro randka z Barbie....
    • Faktycznie - od serca.  Pełen brzydoty, osobliwego klimatu, może i nawet nieco patologicznego,  pisany lekkim językiem, ale z wielką głębią. Pełen kontrastów i piękny, właśnie przez to.  Uwielbiam.    Pozdrawiam   Deo
    • w pogubionych godzinach kilka nagich westchnień nie wstydź się usiądź przy moim ramieniu dotykaj słów które przegania wiatr są takie wiersze codzienne które jeszcze nie powstały z kolan wyobraźni
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...