Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

to jego sen i miasto bez słów, skąpane w ciszy,
tuła się tu od lat, szuka domu bez wad, nie znajdzie…

wierzył w domki z kart, że trzymać się mogą wiecznie,
wystarczy nie dmuchać, wystarczy na zimne dmuchać, wystarczy…

jego rodziny brak, porozpadała się jak domek z kart
sześć kart było, już nie ma, taka ściema, że było dobrze

osobno każda z kart, rodzice nie kładą już dzieci spać
dzieci nie są już dziećmi, całkiem obcy ludzie nie widują się wcale:

mała Anka ma dziecko, faceta przy boku, dziecko bez ojca własnego
mały Franek w okularach, nosi szkła kontaktowe, kąpię się w dolarach
mądra Paula, zawsze miała na wszystko odpowiedź, trzydziestka na karku
przed kominkiem sama siedzi, listonosz tylko dostarcza rachunki

Była matką, była swatką, kochała za to, że byli
Nie ma ich, nie ma jej, jej serce zbłądziło
W nienawiści piecze ciasta, plotkami zyskuje przyjaciół
Obgada ich przy kimś innym, coś zyska, coś straci….

Był ojcem, próbował twardą ręką wychować
Bez litości, bez rozmowy, rozkazami
„Brak porozumienia między nami,
Bez miłości między nami”

to jego sen i miasto bez słów, skąpane w ciszy,
tuła się tu od lat, szuka domu bez wad, nie znajdzie…

zawsze z boku stał, niewyjątkowy, bez wad, się nie wyróżniał
nie chwalony przez bliskich, którzy nie byli mu bliscy
niby szuka wciąż czegoś, niby ciągle ma nadzieję
idzie, patrzy przed siebie, raczej nic nie widząc, upada na ziemię

leży pośród błota, czarnej nocy i kota patrzącego z boku
sen w jawie zatopiony, tak zasnął,

obudzi się…?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @lena2_ dziś jest środa, to bliżej niedzieli, a od wtorku - już wieki całe, nawet słońce się wcześniej wybudza, dziarski ranek dziś może pochwalę?   @violetta czasami warto pomóc życiu, jak jest zapętlone.    @Marek.zak1 ściskam sąsiedzie. Przyjdzie wiosna, czas może w cukierni na kawę?    @Alicja_Wysocka dzień dłuższy Alicjo, więcej światła!   @egzegeta piękne tomiki. Dziękuję! @MIROSŁAW C. ładna sentencja.   @aff trochę to z przypadku, bez kontekstu z Bogiem, ale czemu nie?!   @Sylwester_Lasota howgh!   @Jacek_Suchowicz ładna odpowiedź wierszem i życzę, aby Cię wtorek nie dopadł.    Późno, ale wszystkim za obecność dziękuję. Bb  
    • @Łukasz Jasiński zastanawiałam się, co napisać, bo o ile nie czuję głębi i pokarmu dla duszy, to nie zgadzam się, że forma słaba. Im więcej razy wiersz przymierzam tym bardziej go lubię a w drugiej zwrotce wersy leżą jak ulał. Ale dziękuję za obecność. Nie zamieniłabym jednak rymów na Pana interpretację. "Głęboki wylot z ogromnych porażek, kolce czarnej róży". No nie, to nie moje. Pozdrawiam, bb   @Wiesław J.K. Nie znam się na tym, ale skąd zatem ludzie spontanicznie wiedzą, że coś jest piękne, widząc to raz pierwszy, bez kontekstu?    @Jacek_Suchowicz  "Cierpienie ...po coś nas stale chce zmieniać..."   Nie przeżyłam wojny (choćby w Ukrainie), ale jak pomyślę o ofiarach, bezbronnych, niezawinionych... to trudno mi pojąć tę misję.    @Bożena Tatara - Paszko lubię takie wymiany, czasem też się innymi inspiruję.    @Domysły Monika zgadzam się. W lustrze odbijają się emocje, np. mimice twarzy. Bez doświadczenia w rozkodowywaniu rysów, trudno się do nich odnieść, o czym pisze @Starzec. To nie jego doświadczenia.    @[email protected] dobrego roku!   @UtratabezStraty zły PR ma Ted ;), nie będę korzystać z jego przemyśleń, skoro skręcił na prostej i stracił kontrolę.    @Hiala dzięki za komplement. Lekko się czyta, a nawet tekst polubiłam.    Niestety, cierpię na przypadłość utraty zainteresowania własnymi utworami, gdy już je urodzę. Same wychodzą, a potem ciężko mi się zmusić do podtrzymania relacji. Choć są takie, które wzywają...   Dziękuję za Państwa reakcje. Dobrego dnia. bb        
    • rumieniąc się myślał o niej   marzenia nieśmiało dotknęły wspomnień   otwiera drzwi do drugiego wymiaru tutaj… jest  blisko   1.2025 andrew
    • I zda Judasza raz sad u Jadzi.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...