Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dla ust koralowych ze święta żaden pożytek
w niedziele i codziennie tylko same szarości
na palcu pierścionek z oczkiem każe pamiętać
nie wiem o czym

twarz ze snu jak prawdziwa - mija pierwsze
niezadowolenie korale na szyi niczym usta
wyciskające czerwone malinki nie znikają
jak za dotknięciem

godziny i dni mijają zawrotnie magiczny sen
już nie powróci nawlekanie koralików od nowa
na zerwane nitki wydaje się żmudnym zajęciem
na resztę życia

Eugen De dzięki za propozycję zmiany formy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ewo, twój wiersz, twoje malinki
moja pięta wytrzyma, najwyżej mnie w nią kopniesz :)))
...a będzie okazja, oj będzie :)))
Jeszcze nie wiem co z tym wierszem (?) Ale dzieki i pozdrawiam:))) EK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...