Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smutek


Rekomendowane odpowiedzi

szedl po schodach
stukajac obcasami
przerywajac cisze tak bolesnie
jak slonce sen o poranku

Byl oczekiwanym gosciem
przychodzil czesto bez zapowiedzi
Nie pukal do drzwi
Po prostu wchodzil siadal przy piecu-milczal
Przywyklismy do niego wrosl w nas
jak drzewo w matke ziemie,
cichy,milczacy-nasz

Nigdy nie odpowiadal na pytania
jeden raz tylko
gdy spytalam kim jest?
nazywam sie smutek-odparl
uœmiechnal radosnie i zostal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joanno, dla mnie smutek nigdy nie jest oczekiwanym gościem, choć niekiedy, niestety, włazi po cichutku i jest... i poprzedzają go zawsze pewne zdarzenia, a my sami zaczynamy dumać, co, jak i dlaczego... "Przywykliśmy do niego, wrósł w nas"... smutne te słowa...
Czy smutek może się uśmiechnąć..?... nie gra mi to zakończenie.
Pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złe to może nie jest trochę za dosłowne choć to moje subiektywne zdanie. Jednak co do tego smutku to bym się nie czepiał w świecie poezji nie takie rzeczy już bywały więc i uśmiechający się smutek może znaleźć tam swoje miejsce, bo sam jako taki jest ciekawym pomysłem, przewrotnym i ironicznym.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...