Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miriady gestów Twoich na niebie grymasów,
Twój usmiech, usta - prawie moje,
W spojrzeniu grzechów miliony,
kiedy patrzysz...

I Twoje ja, przecinajace fale morza marzeń,
A piana liże piersi westchnień
dopóki wiatr nie przegoni gdzieś indziej.

Głowa myśli, że wie już wszystko,
kiedy głupia miłość do Ciebie jest jak mgła
gdzieś na wydmach o poranku,
jak jedno słowo w sieci miliona innych.

Uśmiechnij się tylko...

Opublikowano

Całkiem dobry materiał na wiersz, ale brakuje mi w nim rytmu- niektóre wersety są po prostu za długie. Osobiście drażni mnie określenie "piersi westchnień". Poza tym podoba mi się:) Pozdrawiam.

Opublikowano

To fajnie, że zrobiło się ciekawie. Miało byc, bo to nie jest zwykła kotka - tylko taka na rozgrzanym, blaszanym dachu ;) Myślę, że jeszcze ten wiersz przepiszę, a przynajmniej spróbuję, po tych Waszych uwagach, bo warto ;)

Opublikowano

dla mnie zbyt mało oryginalności. to wszystko już było
i to wiele razy, stąd kierunek - grafomania. radzę na początek
unikać tematu miłości, ponieważ ciężko napisać o tym coś
nieszablonowego.

serdecznie Espena Sway :)

Opublikowano

To prawda, że ciężko napisac o tym coś nieszablonowego i absolutnie nowego. I to prawda, że jak jest napisane w którymś ze wstępnych postów, żeczasami niektóre wiersze i słowa są inaczej odbierane i interpretowane przez nas samych, a inaczej przez odbiorców. Pewnie dla mnie ładunek emocji jest tu tez trochę większy. Myślę jednak, że bez prób nie będzie sukcesów. To nie jest jedyny mój wiersz tutaj i zachęcam aby przeczytac resztę. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...