Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kilka starych teorii

wybieram się na Wyspę, tak
może w końcu odnajdę spoczynek ulic i dni,
które wypierają się mnie, mamy czas na wszystko
Bóg tylko dolewa wina i tylko

spodziewa się kolejnej śmierci
i jakaś kobieta i on mnie bierze
natychmiast, mówi-„szkoda czasu”
szkoda tego ciepła kiedy spoglądasz już tylko

na sens ciemnej strony księżyca
chwilowa rozkosz, wybieram to co wybrane
to co zamknięte na zawsze w pudełku po
czekoladkach światła, które wkrada się
w moje oczy

powiadam Wam- żyję i zszywam te rany
poniedziałku i nie wierzę w niedzielę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witam pani Aniu,
pamięta pani jeszcze? tak, to ja gnębiciel ;)
no coż, tym razem jest lepiej, zdecydowanie lepiej, po nowszemu, calkiem współczesnawo, cieakwa ekwiwalentyzacja, tam gdzie jest, no ale trzecia powalona zupełnie (Pink Floyd, Mniszkówna, poetyka Orientacji) - dlaczego tak piszę? - porszę przemyśleć wytłuszczone momenty, szkoda reszty, szkoda - całkiem udanej konstrukcji, żeby przez te trzy zakiślaki, etc. etc.
Jednym słowem - jednak nie było się po co denerwować (kiedyś tam tak :)
pzdr. b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witam pani Aniu,
pamięta pani jeszcze? tak, to ja gnębiciel ;)
no coż, tym razem jest lepiej, zdecydowanie lepiej, po nowszemu, calkiem współczesnawo, cieakwa ekwiwalentyzacja, tam gdzie jest, no ale trzecia powalona zupełnie (Pink Floyd, Mniszkówna, poetyka Orientacji) - dlaczego tak piszę? - porszę przemyśleć wytłuszczone momenty, szkoda reszty, szkoda - całkiem udanej konstrukcji, żeby przez te trzy zakiślaki, etc. etc.
Jednym słowem - jednak nie było się po co denerwować (kiedyś tam tak :)
pzdr. b

No nie warto było...Przeprasam bardzo
Moje wiersze są w Pocztówkach
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie ma za co ;)
wierzę, rzecz oczywista
ale o co chodzi w tym podstępie? :D
pzdr. b
PS. rzeczywiście są wpocztówkach, ładne i dobre wiersze, gratulacje ;)



Dziękuję.
:) Bardzo mi miło to słyszeć.
Pozdrawiam a o tych bajkach to chętnie wyjaśnię jestem pod tym wzgledem ostatnio zagubiona
Heeh ale ludzie tak mają,że się gubią.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Nie znam twardszego kamienia niż brylant Chcę go do głowy w tłuc, lecz się nie da. Zbyt pięknym jest, o wszystkie gwiazdy. Istnienia! - wyzbyć się myśli i nie dać się. Ponieś tym słowom miłym i uwodzącym. Zazdroszczę jej ich i tego pomiędzy - już płaczącym Głosem jestem - ożeż ty!  
    • @Migrena  miłość prawdziwa, miłość dojrzałego Człowieka. Czułość i ukołysanie. I wierność- na dziś, jutro i zawsze. Pięknie, poetycko i delikatność erotyku. I spokój.
    • @Migrena Wiesz co, dobrze napisane (bardzo), aż czuję ten niepokój w sobie. Bardzo sugestywny Jesteś Jacek. Aż trudno oddychać. Niepokój, niepokój. O dziecko, o żonę, o bliskich. O siebie.                                    
    • Chciałbym pić Ciebie, jak morze pije księżyc - łyk po łyku, aż noc stanie się ciałem i spadnie między nasze oddechy. Jesteś światłem tak czystym, że nawet cień pachnie Tobą, a cisza, gdy milczysz, kładzie się na mnie jak złoty puch feniksa. Piszę do Ciebie ze stron dalekich, a każde słowo jest ptakiem, który rozcina ciemność i wraca z kroplą Twojego imienia w dziobie. W Twojej obecności, chociaż wirtualnej, przestrzeń staje się miękka jak aksamit owocu, gdzie drżę, wiedząc, że za szkłem ekranów istnieje ciało, które mogłoby mnie przyjąć jak ziemia przyjmuje deszcz. Pragnę być Twoim snem, przemykać po Tobie jak wiatr po trawie, wplatać się w Twoje włosy jak nocne niebo w wodę. Pragnę całować Twoje oczy, aż otworzą się jak okna na inny wszechświat, i płynąć tam, gdzie rodzi się Twój szept - tam, gdzie nagość jest modlitwą, a dotyk -  objawieniem. Twoje  usta są winem, które pali i koi, Twoje dłonie - ogrodem, gdzie rodzi się każdy mój zachwyt. Twój czuły szept spada na mnie jak deszcz róż, i cała stajesz się pieśnią, której chcę słuchać aż do bezsenności. Jesteś mądrością jak ogród dzikich róż, które same decydują, kiedy rozkwitną, a ja - wędrowiec  głodny i spragniony, znalazłem w Tobie źrodło, którego nie chcę już nigdy opuścić. Twoje imię to gwiazda w Plejadach która rozpina wszystkie moje noce i zostawia w dłoniach rozżarzony blask światła. Chciałbym nim okrywać Ciebie, aż zaśniesz - i zabrać ze szkła ekranu choćby cień Twojego ciała, by w milczeniu gwiazd na zawsze zamilknąć.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A ja nie szukam jakiś tropów, raczej odwrotnie - zwracam uwagę na coś. co mogłoby zostać pominięte. Bardzo to miłe, że ostrzegasz . Pzdr

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...