Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Splatam z twoich uśmiechów wieniec słoneczny;
chcę go zawsze widzieć.
Splatam z twoich spojrzeń wieniec cierniowy,
nie patrz tak na mnie.
Obejmij mnie mocniej,
niech poczuję swym sercem
rytm bicia twego serca.
Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie twoich warg.
Dlaczego zwlekasz ?
Nie wstydź się światła dnia
i nie czekaj ciemności nocy,
by uścisnąć mą rękę.
Nie trzeba ukrywać się z miłością,
choć zakochanym ludzie są niepotrzebni.
I nie mów nic,
choć z takim utęsknieniem
czekam na to jedno słowo.
Wypowiedziane mogłoby stać się
katem naszych uczuć.
Niech tkwi więc w nas niewymówione,
pewne jednak tęsknotą.

Opublikowano

Górnolotnie też czasem trzeba. I młodopolsko czasem, i romantycznie. Są tu obrazy, fragmenty, które mi się bardzo podobają, chociażby splatanie wieńców. Natomiast popracowałabym nad formą, bo nie mogę odnaleźć tu konkretnego rytmu, a akurat do tej zawartości pasowałyby wręcz klasyczne środki literackie.

Pozdrawiam.

Opublikowano

kliszowanie klisz, stare wątki które już chyba straciły zęby ze starości
bardzo słabo to widzę, nie ma w tym utworze ani odrobiny delikatności, wszystko jest kawa na ławę

perełki w stylu

"niech poczuję swym sercem
rytm bicia twego serca." ==> toszto policzek w twarz dla czytelnika

"Nie wstydź się światła dnia
i nie czekaj ciemności nocy" ==> masło maślane

"Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie twoich warg" ==> to chyba oczywiste że warg a nie np. palców więc takimi zabiwegami słownymi tylko zapychasz miejsce==> czyli wniosek przegadanie

a pozatym nie ma w tym wierszu kompletnie wersyfikacji, ajkiś taki chaos

ja takim tworom mówię zdecydowanie NIE

pozdrawiam

Opublikowano

Wiersz poniżej średniej, ale jako początkującej - odpuszczam Ci. Najgorsza jest w nim forma, w szczególności wersyfikacja, po poprawieniu której tekst mógłby znacznie podnieść swoją wartość w moich oczach. Proponuję:

Splatam z twoich uśmiechów wieniec
słoneczny
- chcę go zawsze widzieć;
splatam z twoich spojrzeń wieniec
cierniowy,
- nie patrz tak na mnie.

Obejmij mnie mocniej, -----------------\
niech poczuję swoim sercem -----------| ta cała zwrotka jest dla mnie straszna. usunąłbym.
rytm bicia twego serca. ----------------/

Pocałuj - usta moje czekają na spotkanie
twoich. Dlaczego zwlekasz?

Nie wstydź się -
światła dnia. Nie czekaj -
ciemności nocy, by uścisnąć
moją rękę. Nie trzeba ukrywać się
z miłością, choć zakochanym ludzie
są niepotrzebni. Nie mów nic,
choć z takim utęsknieniem
czekam na to jedno słowo.

Wypowiedziane mogłoby stać się
katem naszych uczuć.
Niech tkwi więc w nas niewymówione,
pewne jednak tęsknotą.


Tyle moich poprawek. Pozdrawiam serdecznie :-).

Opublikowano

Toli, wymienione zarzuty przyjmuję z pokorą, lecz nie wszystko rozumiem. Co znaczy: " toszto policzek..." lub "pozatym nie ma ..."? Wersyfikacja do poprawki, to fakt i tu serdeczne dzięki dla Caspara, udzieliłeś konkretnych wskazówek. Będę pracować nad formą, dzięki także dla Sześcioskrzydej za wsparcie.
Pozdrowienia ,Anna Miriam

Opublikowano

A nie prościej by napisac "zakochałem sie i szlag mnie zaraz trafi", bo w sumie o to tutaj zawsze chodzi. Oczywiście, pisze o podmiocie lirycznym, poniewaz gdy patrze, jak sie męczy, to aż mi go żal.
Ja tez jestem przeciw.
Pozdrawiam,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...