Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pod Jabłonowem Adam z Ewą żyli
a nuż sznur ptaków zszedł niżej i z drzewa
na bożnych ludków tak słodko zakwilił,
że dla obojga wraz świat stał się nie wart
i poszli gdzie tam, a będąc bez skazy
wszędzie im były dawane zakazy,

a w Jabłonowie, najpierw rozkwitało
a nuż i owoc spadł i zgnił, a z gleby
wyszedł na światło robal, co się działo
byt nie opowie bo nie było, żeby
choć zebrać resztki spod ciężkich gałęzi,
wiatr trzeba było zaplatać i więzić,

aż raz wrócili, Adam z Ewą, tęskni
za domem, który był pod Jabłonowem
na pojesiennej raju jakiej klęski,
że ptactwo kluczem gdzie na ziemi płowej
siadło, bo jabłoń zeschła, no i niczym
wiatru kroć szumi, acz po piachu syczy.

-----------------------------------------------
od autora:
Jabłonowo – wieś w pow. przasnyskim.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdzie sie gubią, poprawię
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Raczej mi chodziło że niektóre są niedokładne, ale są w całym wierszu, a konsekwencja najważniejsza. (może to tylko za pierwszym razem takie wrażenie, bo jak patrze to nie ma się czego czepić)
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


gdzie sie gubią, poprawię
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Raczej mi chodziło że niektóre są niedokładne, ale są w całym wierszu, a konsekwencja najważniejsza. (może to tylko za pierwszym razem takie wrażenie, bo jak patrze to nie ma się czego czepić)
Pozdrawiam

dzięki - no tak sam zauważyłem, ale jak się czyta to jakoś przechodzi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Opublikowano

Czesć, Messa.
Ja tu widzę morał: Nie dajcie się zwieść ptaszkom i nie włóczcie po świecie, bo i tak "wszędzie wam będą dawane zakazy", a jak nie przypilnujecie sadu, to wam robale jabłka zjedzą i tyle z tego.
Podoba mi się, gratulacje :-)
Limit chyba się kończy, no to do jutra ;)))
Pozdrawiam
Fanaberka
:-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Messa, a co to za las?! :-)))
Ale napisz o nim, napisz. I nie zapominaj o mrówkach ;-D
Pozdrawiam
Fanaberka :-)

las! to za dużo, może, może jaki lasek?
acz skojarzenia miałby kto od tegoż
nuż jakieś krzaki i badyke na się
zebrał do kupy ni z tego owego
a mrówki? zobacz już sobie sama
bez komputera od skrzyżowania

z ukłonikiem i pozdrówką MN
ps. sorka za mrówki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki Ewo, acz "podoba się" to względne pojęcie, mogłabyś troszkę coś jeszcze, pliiiiiiiiiis, może jakies niedociągnięcia?

z ukłonikiem i pozdrówką MN

e, no ja już przecież już się wywodziłam na temat tego wiersza:)

pozdrawiam
ewa
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki Ewo, acz "podoba się" to względne pojęcie, mogłabyś troszkę coś jeszcze, pliiiiiiiiiis, może jakies niedociągnięcia?

z ukłonikiem i pozdrówką MN

e, no ja już przecież już się wywodziłam na temat tego wiersza:)

pozdrawiam
ewa
ok - dzięki za dokomentowanie
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...