Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Już od niespełna tygodnia oczekuję odpowiedzi od moderatorów tego serwisu w sprawie własnego profilu ponieważ nie nie widzę ich w dziale Twoje wiersze i nie wiem gdzie powinienem je zamieścić aby były w tym a nie innycm miejscu strony poezja.org. Może mała podpowiedź ... ?!>

Opublikowano

Musisz je wklejać do działów wypunktowanych na stronce "Twoje wiersze",
a więc: wiersze P, wiersze Z, haiku oraz obydwa działy prozatorskie.
Wiersze, które wklejasz do działu Warsztat, Limeryki oraz "Wiersze gotowe" nie będą
zaznaczone w twoim archiwum. Jeśli mimo to coś się nie zgadza - to rzeczywiście
zadanie dla moderatora (on podobno ostatnio bardziej przypomina widmo,
więc tutaj być może leży źródło faktu, że nikt ci nie odpisał). Pzdr!

Opublikowano

Poza tym co wy tam ludzie w ogóle robicie w tych "Wierszach gotowych"?
Przecież tam prawie nikt nie zagląda. Co z tego, że nie ma limitu, skoro komentarzy
również brak? Chyba lepiej wziąć się do roboty, wybrać jakiś porządny tekst z szuflady
i raz na tydzień wkleić do P z nadzieją otrzymania znacznie większej ilości komentów, hę?

Opublikowano

Rzeczywiście gdy wchodzę do Twoje wiersze zamiast zachęty do wejścia dalej aby napisać wiersz kursor trzyma dużą literę - I - jak w edytorze tekstów i nie można wejść do poszczególnych działów...
Moderatorze gdzie jesteś - " to rzeczywiście
zadanie dla moderatora (on podobno ostatnio bardziej przypomina widmo,
więc tutaj być może leży źródło faktu, że nikt ci nie odpisał "

napisałem przed chwilą wiersz " Widmo "

„ Widmo „ 07-07-2006

Morskie fale rozbijają się o sterczące skały,
a przy brzegu morza pojawił się statek.
Do kogo należy zadają sobie pytania ludzie
i dziwią się że na bezludnym pokładzie
nie widać śladu stopy człowieka,
gdy deski z wiatrem gnają po lądzie
wnet cały statek z ziarenek piasku
popłynął przez wyspę w morze...

Opublikowano

Dodałem swój wiersz ale pojawił się też ciąg cyferek i literek na końcu którego pojawi się kolejny wiersz...

W gotowych wierszach jest też kilka moich wierszy, które bezpośrednio poprawiałem w tym dziale a dzięki temu zauważyłem że nikt nie odwiedza działu wiersze gotowe.

Pozdrowienia i do zobaczenia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Mogłoby się nieźle czytać, jako taki flow, usiłujący oddać akt twórczy w formie strumienia świadomości, tylko zrób coś z interpunkcją, bo raz jest, raz jej nie ma, to przeszkadza w czytaniu. Albo rezygnujesz świadomie, albo jednak dopracuj, bo na razie jest jeden misz-masz. Wielkie litery też nie wiadomo dlaczego od sasa do lasa.
    • @Annna2... na czas czytania włączyłam muzykę, którą dołączyłeś, ładny podkład. Anno, "Kołysanka"  to bardzo ciepłe i przyjazne słowo, ma pokołysać i Twoja.. kołysze. Przyozdobiłaś ją smutkiem, bo ktoś po drugiej stronie, tak czytam, ale dajesz w słowach nadzieję i wciąż szukasz... żeby kiedyś się dowiedzieć, poznać tajemnicę, bo przecież... miłość ma rumieńce jabłek... jakie to ładne... :) Pozdrawiam cały czas jesiennie.    
    • @Robert Witold Gorzkowski Twój wiersz czytałam powoli, smakując każde słowo. Język jest jak gobelin - gęsty, wzorzysty, wymagający uwagi. Wiersz brzmi jak modlitwa. A ta myśl o szczęściu, które ledwo się uśmiechnęło i już spada... Mocne.
    • @Migrena Przeczytałam ten wiersz i zapadła we mnie cisza. To nie jest tekst, który się "podoba" – to tekst, który miażdży, wypala i zostawia pośrodku zgliszczy. Stworzyłeś wiersz o potężnej, apokaliptycznej sile. Każdy obraz to cięcie skalpelem, które obnaża kolejną warstwę agonii świata. "Niebo pęka jak blizna po Bogu" - katastrofa nie jest tylko ludzka, jest kosmiczna i teologiczna. Apokalipsa jest tak totalna, że zatruwa potencjał życia a nawet pożera swojego Stwórcę. Nawet "zabijasz" nadzieję - pojawia się "coś zielonego", "liść, co nie pamięta deszczu". "Słońce dotyka go jak rana światła – i w sekundę więdnie." To jest potwornie okrutne. Nie ma miejsca na nowy początek. Natura nawet nie próbuje. Prawdziwym piekłem nie jest sam wybuch, ale świadomość, która musi trwać w popiele i pamiętać, że kiedyś istniał świat. "A niebo, znużone widokiem ciał, zamyka oczy, żeby wreszcie nie widzieć człowieka" - to już nie jest obojętność. To jest rezygnacja. Ostateczny wyrok. Twój wiersz ma niesamowitą siłę wyrazu. Jest porażający i świetny!
    • Ten wiersz jest na pewno bardzo emocjonalny. Nurtuje mnie jedno - dlaczego peelka bierze usilnie na siebie odpowiedzialność za rzeczy, które pozostają poza jej sprawczością?  Przecież Anna (takie imię pojawia się w wierszu) to niemal podręcznikowy przykład osoby nauczonej, że wciąż MUSI wpływać na rzeczywistość, na innych ludzi, żeby było dobrze. Nie wolno jej było nigdy zawieść. A teraz się buntuje, bo niteczki się porwały, wysunęły z dłoni, stąd tak wielka wściekłość i frustracja. Śmiem przypuszczać, że niedojrzała, gówniarska postawa brata to właśnie pokłosie faktu że to Anna została obarczona dźwiganiem świata, za siebie i za niego.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...