Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nic nie mówisz cisza jak bezsens
wisi nad twoją obolałą głową

w imię ojca co wysłał
syna na wojnę ideały
zasłaniają oczy przed
nieprzemyślanym krokiem
wszystko do przeżycia

głos drży w pustce
wyobraźnia się zapętliła
rwąc wszelkie reguły
ze strachu o niego
modlisz się śpiewająco
wierząc że wróci

trudną lekcję zgody na odchodzenie
dostajesz od życia choć cierpienie
niedostrzegalne - wszystko zdominuje

Opublikowano

inna wersyfikacja! ale,
pierwsza strofa obolala, do
wymiany ;)
jutro jak autorka ma zyczenie
zaproponuje inna wersyfikacje,
bo wiersz mi sie podoba:)
teraz malo obiektywnym;)

Pozdrawiam

Opublikowano

nic nie mówisz cisza jak bezsens wisi
nad twoją obolałą głową w imię ojca
co wysłał syna na wojnę - ideały zasłaniają
oczy przed nieprzemyślanym krokiem
wszystko do przeżycia głos drży w pustce

wyobraźnia zapętliła się rwąc wszelkie reguły
ze strachu o niego modlisz się śpiewająco
wierząc że wróci trudną lekcję zgody
na odchodzenie dostajesz od życia choć
cierpienie niedostrzegalne - wszystko zdominuje

Pozdrawiam Ewo.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka Użyłem "awersji na kluski" bo język pozwala na takie przesunięcia przyimka, gdy chcemy podkreślić reakcję na bodziec.   a co do reszty.    CZŁOWIEK pozostaje płomienny, a Migrena nie ulega drobnym złośliwościom.   przyszłaś się tutaj ogrzać, prawda ?   to teraz idź do baru mlecznego na kluski i nie truj dupy.            
    • @KOBIETA w morzu moczę tylko nogi:)
    • „krytyka literacka nie jest osądzaniem człowieka przez człowieka (któż dał ci to prawo?), lecz starciem dwóch osobowości na absolutnie równych prawach. Wobec czego - nie sądź. Opisuj tylko swoje reakcje. Nigdy nie pisz o autorze ani o dziele - tylko o sobie w konfrontacji z dziełem albo z autorem. O sobie wolno ci pisać. Ale, pisząc o sobie, pisz tak aby osoba twoja nabrała wagi, znaczenia i życia - aby stała się decydującym twoim argumentem. Więc pisz nie jak pseudo-naukowiec, ale jak artysta. Krytyka musi być tak natężona i wibrująca jak to, czego dotyka - w przeciwnym razie staje się tylko wypuszczaniem gazu z balonu, zarzynaniem tępym nożem, rozkładem, anatomią, grobem. A jeśli nie chce ci się lub nie potrafisz - odejdź.”    W. Gombrowicz,  Dziennik 1953- 1956.       A „ Człowiek” jest doskonały w Twoim ujęciu Migrenko:) i obraz również:)       
    • na dziale rosną mgły najwięcej jesienią płoną bielą i ochrą dymią się czerwienią pachną grzybami i liśćmi buków na zimę ostrą zbierają siły szeleszczą nogami tu rosną baśnie na srebrnych łąkach wiatrem szeptane na moim dziale gdy słońce gaśnie złotą jesienią  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Ewelina Ewelino, czytając te strofy przychodzi na myśl manekin, wiersz bez nagłówka czyli świetnie prowokujesz umysł czytelnika do "główkowania". Lubię utwory, które zmuszają mnie do głębszego zastanowienia, ten "niedokończony wers" po prostu dodaje temu życia. Pozdrawiam!     *********************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...