Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czekam

Czekam, aż przyjdzie ten,
który pokaże mi, jak żyć,
który będzie słońcem moich dni
i latarnią moich nocy.
Przyjdzie, weźmie mnie za rękę
i poprowadzi drogą szczęścia.

Nie wiem, kim będziesz ty,
którego myśl będzie moją myślą,
a ciało moim ciałem.
Lecz wiem, że przyjdziesz
i czekam na Ciebie.
Przyjdź jeszcze dziś !

Opublikowano

Daleka droga jeszcze przed panią. To, co tutaj jest, to stereotyp, czyli stotysięczny wiersz o tym samym. Ja mam tylko jedno pytanie do podmiotu : czy on nie żyje, skoro czeka na tego, który go tego nauczy ?
Obawiam się, że można tak czekac i czekac, ale niekoniecznie o tym pisac... brrrr...
Nie.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Sama nie wiem...dostrzegam w tym wierszu szczerość, prawdziwość uczuć, ale jednocześnie razi mnie zbyt duża dawka dosłowności. Pozdrawiam.

Opublikowano

a ja was zadziwie ten piekny wiersz w moim sercu obrazuje Boga ja o nim tak mysle on w naszych sercach jest tylko my musimy go odnalezc:))))))))pozdrawiam
zmienilabym wers" nie wiem kim bedziesz" na wiem ze to bedziesz TY.

Opublikowano

po krotkim zastanowieniu sie ten wiersz moze tez obrazowac twego aniola ktory jednoczesnie moze byc twoim ukochanym chlopakiem,nie patrze na technike tego wiersza dla mnie osobiscie ma piekny przekaz ,pozdrawiam cie anno miriam:)))))))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To dla Was Bóg jest z małej litery ? No fakt, jest uzasadnienie:
"Nie wiem, kim będziesz ty"

No zadziwiła mnie pani. A ogląda pani "Samo życie" ? Piękny serial o życiu...
Opublikowano

Pani Marto po prostu mowe mi odjelo po pani komentarzu. Wiersz misyjny..Samo zycie w istocie.
Michale ja nie wiedzialam, ze Ty takie powazne filmy ogladasz. Tak chyle czola, ja wole "zuzywac" swoj czas w mniej wyrafinowany sposob..hm "Trwam" to jest dopiero samo zycie.

Pozdawiam, Chanah.

Opublikowano

a ja Droga Chanach zabrałbym większość dużych liter na początku wersów . Myśle ,że nie sa potrzebne. Wiersz o tęsknocie i nadziei . uczucia które w nim zawarłas przemawiaja . one nie przemijają i żadnym stereotypem nie sa - chyba ,że w głowie przemądrzałych ,,poetów,,.

Opublikowano

Intencja szczera, emocja prawdziwa, pomysł oklepany, wykonanie fatalne. Po tych komentarzach przeczytałem kilka razy ten wiersz i wiele rzeczy w nim widzę, ale Boga niestety nie, ani tez anioła stróża, takie uduchowianie wszystkiego na siłę to czysta przesad, aby nie rzec bigoteria. A wracając do wiersza, gdy przeczytałem pierwsze dwa wersy „Czekam, aż przyjdzie ten,
który pokaże mi, jak żyć,”
Myślałem, że będzie to coś w klimacie ocalonego Różewicza „szukam nauczyciela i mistrza…” niestety nastąpił szybki i bolesny upadek z tego drzewa, cóż radzę dużo czytać, bo sama emocja nie wystarczy aby stworzyć wiersz.
Pozdrawiam

Opublikowano

.m krzywak napisal:


"To weźmy ten fragment, szczególnie drugi wers:

"którego myśl będzie moją myślą,
a ciało moim ciałem."

czy dalej uważa pani, że to o Bogu ? Ja zdecydowanie nie."

tak nadal uwazam poniewaz dla mnie Bog jest w trzech osobach ,dlatego Duch swiety jest moim cialem a pismo mowi o Bogu "Panie nie zdaze pomyslec a ty juz wiesz co zrobie"z tego wnioskuje ze Bog kontroluje moje mysli,a jeszcze wiecej uwazam ze Bog kieruje moim zyciem w wielu przypadkach ,po prostu pomaga czlowiekowi ,kiedy nie wie co z soba poczac.Takie jest moje wierzenie Marku:))))))))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
    • @Natuskaa Karta dawcy nie jest wymogiem prawnym: ani sposobem na wyrażenie zgody, jednak jest zalecaną formą utrwalenia swojej decyzji. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja rozumiem, że jesteś w pełni świadomy tego, jak przebiega taka "operacja"... to dobrze. Z tego co wiem, teraz obowiązuje zasada domniemanej zgody na pobranie. Czyli, jeśli za życia nie określisz, że nie chcesz, to na stole mogą zabrać to, czego potrzebują.    Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)   ... to dziś... czy jesteśmy w stanie pozbyć się cudzych sądów... dać głos intuicji?    Dziękuję za ważny cytat. Pozdrawiam :)   Różne rzeczy można przeczytać na temat organów, które ktoś po kimś dostał i które go zmieniły. Czy człowiek w takim razie umiera całkiem, skoro jakaś część jego... czy może jego energia życiowa zostaje rozmieniona? Czy może spokojnie odejść? Piszesz podroby, ja bym tego tak nie napisała, myślę, że organy to nasze narzędzia wzrostowe. Jeden dba, drugi... czasami tak dba, że potem zrobi wszystko (czarny rynek) żeby sobie wstawić nowe. No niestety, ale tak to wygląda, niezależnie od tego, czy na sali czy w piwnicy... na końcu tego procesu zawsze stoi jakiś wykształcony w kierunku... "lekarz"   Dziękuję za te kilka słów od Ciebie Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...