ekstaza ?

[Jacek_Magnat]

Nic bez bólu nie powstaje
Bez cierpienia nic nie stworzysz
Radość życia prędko umknie
Jeśli męki swej nie złożysz
Na cokole pełni szczęścia
Tak przelotnie ulotnego
Jak poranny płacz dziecięcia
Jak błysk słońca wschodzącego


Tak szalone przeżywanie
Każdej chwili życia swego
Ma być burz poszukiwaniem
Na dnie serca płonącego

[Arkadiusz_Gomuła]

Jak opublikuje mój wiersz pt."Natchnienie" to proszę przeczytaj go bo jest o tym samym.

[Arkadiusz_Gomuła]

Jak opublikuje mój wiersz pt."Natchnienie" to proszę przeczytaj go bo jest o tym samym.

[Jacek_Magnat]

Nie omieszkam tego uczynić .

[Marcin Jagodziński]

przepraszam, że się czepiam, ale co to jest "przelotnie ulotne"? czy to to samo, co "ulotnie przelotne"?

domyślam się, że autor nie miał "dziecięcia". otóż poranny płacz dziecięcia nie jest na ogół ani "przelotnie ulotny" ani "ulotnie przelotny", nie różnie się też od innych płaczów.

przykro mi, ale ten tekst jest po prostu bardzo, bardzo słaby.

[Dorma]

A mi sie cos w nim podoba.Sa w nim urzyte pewne prawdy, juz utrte, ktore wszyscy znaja, ale rymuje sie i nawet niezle te rymy.Tylko brakuje mi zaskakujacego zakonczenia , ktore sprawiloby ze wiersz stanie sie duzo ciekawszy