Patryk_Nikodem Opublikowano 27 Czerwca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Czerwca 2006 ogrody botaniczne i zapachowe szklarnie holandii umierają w ciemnościach dnia sprzedałem wazony na cukier marki brown sugar nie kupię dziś kwiatów jej oczy nigdy nie były czarne nie stać nas było na lustra, łyżki i gaz do zapalniczek teraz nikt nie błyszczy jak ona nie przejmuję się tym uwodzi mnie deseń dywanu wciągnąłem właśnie oddech nowego świata zachłysnąłem się wizjąmade in colombia
Espena_Sway Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 Patryku, trzymasz formę. dobry wiersz, z wieloma obrazami, ale spójnym klimatem. dla mnie na + serdeczności Espena Sway :)
zak stanisława Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 Patryku, wnioskuję iż peel zauroczył się columbijką! pozdrawiam ES.
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 28 Czerwca 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2006 Wybacz, ale ja raczej na dystans i chłodno. Choć to dobry tekst i ciekawy. No i zastanawiam się czy to nie jest niezgrabne pisać "cukier marki brown sugar"; trochę jakby "opony marki Continental tyres" (sorki, może to nietrafione porównanie, ale i tak zrozumiesz o co mi chodzi:) Pzdr!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się