Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ważka


Rekomendowane odpowiedzi

utleniam się
już rudzieję w znakach
na ulepionych wzgórzach

ustami do strumienia
plecami do drzew

zobacz
olbrzymieją

przejrzyste po korony
znaczą liście
dotknięciem mgieł

ważka
spod palców
na słowach

w lukrowych pajęczynach
jeszcze bujam się

zanim mnie prześwietli
wypowiedziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIERSZ JEST przejrzysty, jak woda w stawie; ile tu powietrza! i ciszy!
kawałek autentycznej przyrody;
a personifikacja - na "ważkę" /egzystencjalna kruchość, zwiewność, znikomość/ i przeniesienie znaczenia "ważka" na dotyk - /"spod palców"/, a i "prześwietlenie" w kontekście "zobacz" - bo jest z peelką jeszcze ktoś, do kogo się zwraca, wszystko to buduje szczególny moment intymności w plenerze;
piękny!, piękny wiersz;
J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sławo, przed tobą nic się nie ukryje!
:-)))
Dziękuję.
Fana Berka :-)

nic nie UK-ryje, wiem gdzie kret i co w trawie piszczy- he he
sprawy ważki e są delikatne.
pozdrawiam i miłego...do wyboru- dnia, chłopaka, a może on ważki? (tu- ważny)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



całkiem nieźe to zdecydowanie za mało, rozpatrując większość achów i ochów. to jest wiersz na szczęście bez gliny :))))))
to jest wiersz :))

no dobrze, ze mi zwróciłaś uwagę, bo nie zauważyłem
(tej literówki ;)
nieźle - wiem, co mówię, autorka też ;)
pzdr. b
PS. To może być także wiersz o spełnieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sławo, przed tobą nic się nie ukryje!
:-)))
Dziękuję.
Fana Berka :-)

nic nie UK-ryje, wiem gdzie kret i co w trawie piszczy- he he
sprawy ważki e są delikatne.
pozdrawiam i miłego...do wyboru- dnia, chłopaka, a może on ważki? (tu- ważny)
Sławo, Ty chyba masz gdzieś tam gabinet ze szklaną kulą :)))
Dzięki
Fanaberka
:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



całkiem nieźe to zdecydowanie za mało, rozpatrując większość achów i ochów. to jest wiersz na szczęście bez gliny :))))))
to jest wiersz :))


a teraz moje :) o odchodzeniu ważkim, zarówno owadzim, jak i ważkim -nieważkim jednocześnie - wszystko płynie do czasu zwrócona przyzwoleniem swoim, do stagnacji tyłem, do wieczności, jednak za plecami nie oznacza do widzenia, również podporę- piję strumień czasu opieram sie o stałość

i popatrz to wszytstko staje sie ważne i wielkie albo obiektywnie, albo tylko w moich oczach ze strachu

każdy kawałek czasu znaczą, coś znaczą i jednocześnie zostawiają znak, a ledwie muśnięte dotykiem czasu, nmyślą, jak "ja" ledwie muśnięta, bo kto ma siłę i cierpliwość zajrzeć w głąb? nikt - to tylko muśnięcia mgieł

ważna -"ważka", a jednoczesnie nietrwała dla ciebie w twoich ustach i w twoim byciu, dotyku, a moze nawet i pisanym słowie ;)
jeszcze jestem spokojna, jeszcze lukrowana

ale groźba ostatecznego słowa już wisi, już oświecenie bliskie nadchodzi.
BÓJ SIĘ

Piękny powietrzny wiersz :))) tak ja go czytam na dziś
Dziękuję, dzie wuszko, z ciekawością przeczytałam to, co napisałaś, podobał mi się zwłaszcza fragment o ważce.
„BÓJ SIĘ” – cudne :))))
Fanaberka :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



całkiem nieźe to zdecydowanie za mało, rozpatrując większość achów i ochów. to jest wiersz na szczęście bez gliny :))))))
to jest wiersz :))

no dobrze, ze mi zwróciłaś uwagę, bo nie zauważyłem
(tej literówki ;)
nieźle - wiem, co mówię, autorka też ;)
pzdr. b
PS. To może być także wiersz o spełnieniu.
Spełnienie – kluczowe słowo.
To chyba już taka nasza ludzka przypadłość, te ciągoty do powietrza :-)
Dzięki za wszystko.
Fan
:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no dobrze, ze mi zwróciłaś uwagę, bo nie zauważyłem
(tej literówki ;)
nieźle - wiem, co mówię, autorka też ;)
pzdr. b
PS. To może być także wiersz o spełnieniu.

hih wiem o tem, zażartowałam sobie nawiązując do niegdysiejszego czepialstwa ;)
Ech, te poecie natury, już się biorą za czupury :-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...