Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kuchenne okno uchylone
słychac ptaków śpiew,
przy stole siedzi dziecko
rączkami ma podpartą twarz.

Zaś oczy wpatrzone
w kolorową cerate
na której widnieją:
kubek owoce i chleb.

Nagle do kuchni weszła
wątła,zasapana kobieta,
wtedy malec zapytał?
mamusiu,czy dzisiaj
będziemy jeśc śniadanie.

Tak , powiedziała synku
szybko się odwracając
by móc zgubic jego wzrok,
bo po jej policzkach
spływały łzy.

Opublikowano

strasznie banalne i nawet tuning w warsztacie nie uratuje już tego tekstu

zarysowana historia owszem smutna ale dobór słów i wyrażanie uczuć "bo po jej policzkach
spływały łzy" jest to strasznie oklepane i wręcz prostackie

ja zdecydowanie takim wierszom mówię NIE


pozdrawiam

Opublikowano

Wydziwiacie....

Jak na prosty pomysł, prosto zrealizowany, prostymi środkami, efekt wynika z sytuacji i narracji, nie ze stylistyki, a łzy - jak płyną tak płyną od zarania gatunku i będa płynąć, co w tym dziwnego.....

Gdyby cały zbiór był taki - to ja się z koleżeństwem zgadzam, ale jako jeden wśród innych, nie wyglądąłby tak banalnie....

Opublikowano

Kuchenne okno uchylone
słychac ptaków śpiew,
przy stole siedzi dziecko
rączkami podpiera gniew

oczy ma wpatrzone
uniesieną w górę brew
bo na ceracie widnieją:
kubek owoce i chleb.

a w kuchni wątła kobieta,
którą malec pyta z troską
mamusiu,czy dzisiaj zjemy
śniadanie z Matką Boską?

Tak- powiedziała odwracając
zatroskany wzrok
jak dwie kromki chleba
spłynęły łzy
co zbierały się cały rok

pozdrawiam w mojej wersji
ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...