Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Teraz mogę o wierszu.
Hm...
"Wahadło (...) Staje się człowiekiem."
Nie przemawia do mnie w tej wersji.
Gdyby było "ę", wówczas w treści odczytałabym wahadło uczuć, postaw, rozdarcie wewnętrzne i puenta zdecydowanie bardziej podobałaby się mi.

Pozdrawiam
Zofia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czyli po prostu wahadło porusza się między niczym a niczym. Najważniejsze to, co znajduje sie między tymi dwoma punktami, czyli człowiek. Nie będę tutaj bawił się w teologię, bo nie o to chodzi. To tylko taka mała wariacja na temat treści.
Wahadło, wiara, ukrzyżowanie (co by było, gdyby Jezusa utopiono?) i odniesienie tego wszystkiego do człowieczeństwa było już setki razy w różnych zestawieniach, żeby nie powiedzieć konfiguracjach.
Pozdr.
Opublikowano

To 'wahadło wierzyćnie_wierzyć' przypomina mi zakład Pascala - lepiej wierzyć i ewentualnie zyskać wieczność, niż nie wierzyć i stracić ją...
Pytanie: jeśli coś "przecina myśli", to jak może jednocześnie "ukrzyżować wątpliwości"? Dla mnie to lekki paradoks... Jeśli coś przecina, to jakby kończyło...przeciąć, czyli zniszczyć... i dalej - ta wyliczanka "zabije wołanie rozumu" - to juz wiemy, przecież przecina myśli.
Spodobała mi się pierwsza połowa wiersza:
"Wahadło
między Bogiem,
a niczym.
raz
dwa
raz
dwa
raz, dwa , raz, dwa..
szybciej
boleśniej
bardziej prawdziwie. " ---> dla mnie coś nowego (ale ja w ogóle jestem nowa, więc może się mylę:) )
to uderzanie, na raz i na dwa... coraz bardziej miarowe... wrrr...(ciarki) ładnie, ładnie... to lubię...
to chyba tyle...
Pozdrawiam - Mea:)

Opublikowano

A ja też lubię ten wiersz, ale przydałyby się małe poprawki.
Pozdr.

Mirosław Serocki,

a moze jakas konkretniejsza rada?

Małgorzato i Klaudiiuszu dzikuje za przychylne słowa

co do twoich watpliwosci Meo.


Pytanie: jeśli coś "przecina myśli", to jak może jednocześnie "ukrzyżować wątpliwości"? Dla mnie to lekki paradoks... Jeśli coś przecina, to jakby kończyło...przeciąć, czyli zniszczyć... i dalej - ta wyliczanka "zabije wołanie rozumu" - to juz wiemy, przecież przecina myśli.

wahadło dokonuje też wyboru, pzrecina myśli, które odbierają wiare, ukrzyżowuje watpliwości, zabicie rozumu to nie ejst zabiscie myśli, a racjonalnej storny człowieka..tzn że uczymy się nie tlyko życ popzrez rozum ale i emocje itp

Pozderawiam

Agata


[sub]Tekst był edytowany przez Luthien_Alcarin dnia 09-07-2004 13:21.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No dobrze, ale wahadło, o ile mi wiadomo, waha się w dwie strony, aż w końcu zatrzymuje się... idealnie pomiędzy nimi...
Mam jednak nadzieję, że 'nawrócenie' się uda i "bęc" padnie na właściwą stronę,
Pozdrawiam - Mea:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję Michale i pozdrawiam serdecznie :)
    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...