Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaprawdę powiadam Ci - nie wiem co to "za-prawda" ;)
A puścić można jeszcze kantem (i z kantem - ale to chyba nekro by było ;)
Gdyby On był kogut, to by nie zapisał, ale przynajmnie zapiał!
Takie mnie naszły refleksje po tej miniaturce (ni że tytuł nieekologiczny ;P)
dyg
b

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




i tu znów wracamy do wina - w winie prawda- czyli nad rozlanym winem, przezroczysta, znaczy pijana w drzazgi i czarnoziem, a jak juz pijemy to papierosek, myśli wydmuchiwane z dymem, a co do poranka, to nie zapiszesz, kac nie pozwoli;)

tak sobie hasam beztrosko w twojej miniaturze:)
pozdrawiam
eva
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




i tu znów wracamy do wina - w winie prawda- czyli nad rozlanym winem, przezroczysta, znaczy pijana w drzazgi i czarnoziem, a jak juz pijemy to papierosek, myśli wydmuchiwane z dymem, a co do poranka, to nie zapiszesz, kac nie pozwoli;)

tak sobie hasam beztrosko w twojej miniaturze:)
pozdrawiam
eva

wino na kawę zamieniłam, bo z rana do trzeźwości tylko ona; ale zaprawdę powiadam, pijana nie byłam ino blada;
Opublikowano

Miłko, na Twoje życzenie;
ona jest wierną żoną,on chorobliwie zazdrosny wmawia jej zdradę.
ona zrozpaczona,nie wie co robić.siada w oknie i pali papierosa za papierosem.
ktoś z ulicy ją woła-jakiś przystojniak.jak w letargu wychodzi z domu. on bierze ją za rękę.
spędzają upojną noc.budzą się bladym świtem. ona patrzy w okno
-'teraz naprawdę go zdradziłam'.

podoba się?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych paru wejrzeń w serce. Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych kilku ciężkich westchnień.   Nic mnie z tobą nie dzieliło oprócz zasad, wątpliwości. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz milczącej bezsilności.   Nic mnie z tobą nie łączyło oprócz nocy nieprzespanych. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz nadziei zapomnianych.   Gdzieś na krańcach dzikich marzeń co zrodziły się z nicości, powstał promień i połączył barwne dusze bez przyszłości.   I rozdzielił grom natychmiast to co jeszcze nie istniało, choć nie przyszła żadna klęska nic z wygranej nie zostało.   Nic nas z sobą nie łączyło-  tak powiedzą zimni ludzie ale drzewa i potoki szepczą o nas jak o cudzie.    Nic nas nie łączy nic nas nie dzieli prócz tej deszczowo łzawej niedzieli oprócz aniołów  strzegących tego  co mamy w duszach  drogocennego i w dzien i w nocy serce ból mieli.   Nic nas nie łączy. Nic nas nie dzieli.      
    • @Nata_Kruk Dziękuję  Już także nie lubię. Zmieniłem    Pozdrawiam serdecznie  Miłego wieczoru 
    • Wiersz skłaniający do refleksji nad tym, jak ważne są miłość, bezpieczeństwo i bliskość w procesie kształtowania się ludzkiej psychiki i zdolności do marzeń. Ładnie napisane. Pozdrawiam
    • Dzisiaj późne śniadanie, czekała robota z gruzem w domu, to na lunch poszłam w ciuszkach roboczych:) przepyszny w Charlotte:) całą wodę wypiłam po oparach z gruzu:) najgorsza robota zrobiona:) pewnie dużo przede mną:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Kwiatuszek @Łukasz Wiesław Jasiński Dziękuję i również pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...