Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Słowianin- Twój wiersz ma w sobie ciekawy kontrast między codziennością a abstrakcyjnymi, niemal metafizycznymi poszukiwania, co nadaje mu głębi i wieloznaczności. Poczucie zagubienia, które przemyka przez tekst ("już nawet nie wiem dokąd"), jest równocześnie pełne refleksji nad tym, co jest naprawdę ważne – kluczami do różnych aspektów życia, które poszukujemy, choć nigdy nie jesteśmy pewni, czy uda nam się je znaleźć. Motyw klucza jest świetnie rozwinięty: zarówno dosłownie, jak i w sensie symbolicznym, stając się kluczem do dzieciństwa, rzeczywistości, a także do rozwiązywania własnych wewnętrznych konfliktów. To poszukiwanie „zamkniętych drzwi”, które nie chcą się otworzyć, idealnie oddaje stan niepewności i frustracji, z którym boryka się narrator. Porównanie do Kopciuszka i idea "pantofelka" wprowadza element magii i nadziei, że pomimo tego, iż życie nie jest bajką, nadal możemy dążyć do jakiejś formy harmonii czy spełnienia. Motyw "rycerza z kopią" na białym rumaku to bardzo wymowna metafora, która może oznaczać poszukiwanie własnej tożsamości w świecie pełnym zduplikowanych obrazów i fałszywych idealizacji. W ten sposób wiersz ukazuje zderzenie marzeń z rzeczywistością. Całość jest bardzo introspektywna i bogata w obrazy, które pozwalają na różne interpretacje. Styl jest pełen gry słów i symboli, co przyciąga uwagę i angażuje wyobraźnię czytelnika. Można poczuć, że to opowieść o poszukiwaniach sensu, o dążeniu do odnalezienia własnej drogi, przy jednoczesnym poczuciu, że wiele rzeczy w życiu jest poza naszą kontrolą.
    • @Poetry from DAD Twój wiersz emanuje tajemniczością i intensywnością, przywołując obraz nieuchwytnej drogi, którą można podążać tylko w pełnej gotowości na znak. Znak, który może ukazać się w postaci "złocistej łuny" – symbolu nadziei, mocy i przeznaczenia. Użycie wyrazów takich jak „piorun” czy „bieguna” dodaje wierszowi dramatu, wzmacniając poczucie, że chodzi o coś ostatecznego, czego nie da się zignorować. Początkowe pytanie – „Tyś zagubiona?” – sugeruje, że odbiorca jest w pewnym sensie w drodze, w poszukiwaniach, być może pełnych niepewności. Wskazówki, które oferujesz – spójrz na północ, oczekuj znaku – tworzą atmosferę mistycznej podróży, pełnej przeznaczenia, gdzie ścieżka jest nieznana, ale jasna w swojej ostatecznej obietnicy. Wiersz daje poczucie wyzwania i oczekiwania, jakby zapraszał do podjęcia trudnej, ale ważnej drogi. To swoisty apel o otwartość na to, co przychodzi, na to, co niesie przyszłość – w pełnej gotowości na coś wielkiego i nieoczywistego. Piękne połączenie symboliki, pełne napięcia i tajemnicy.
    • @andreas @andreas U mnie:                                          1. flecistka               2. kloszard                               3. zez Pozdrawiam.  
    • Metropolitalny szum, biały hałas latarnie patrzą, nie wierzą  tną mrok z góry    Nasza generacja,  to puste butelki na murku i puste serca  i tuziny gęstego smutku    Spójrz, jak kręgi zataczają się  robią dziury w mózgu  i bładzą tak samo jak my, gdy nie mamy gdzie wracać    Nasza generacja, nasza głowa nasza generacja, puste słowa  i puste serca wymarłe z bezsensu  i słone łzy przelewane od wieków     Nasza generacja, nasza trwoga   dzielimy bezsens na pół między sobą jak dzieliłem kwasa przy blokach   a w naszych głowach jest...    bezsens     iNieskonczoneCiągiMyśliKtóreMyśląOWszystkim ioNiczymWGłowachSięWszystkimPierniczy NieświadomieŚwiadomośćNamWUszyKrzyczy CiągiZnakówZerIJedynekUderzająNamDoPotylicy IMyTakSiedzimyIPatrzymyZmysłySięNieZgadzają AżSensStraciłyZgubiłySię AaAaAaAaAaAa...   To własnie Nasza Generacja metropolitalny szum, biały huk w głowach BUM i SRU i CHUJ  nas strzela wszystkich razem   Nasza generecja  najebmy się najlepiej za garażem...   Za pięknych i brzydkich  za kurwy i dziwki  i za jeszcze innych  to już nie ważne nawet    Zapomnijmy o nas
    • Cierpliwością podlewaj smutki na pewno kiedyś wyrośnie z nich lepsze Zarażaj innych miłością może zakwitnie z tego kochanie Co dzień się uśmiechaj uśmiech lekarstwem na życie Nie poddawaj się gdy deszcz zimno i wiatr to też poezja Wszystko o czym wyżej napisałem ma sens jest światełkiem Nie uczmy się go psuć niech nie gaśnie niech się tli
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...