Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyznaję, źle oceniałam jesień. Ale teraz to
nieistotne. Popatrz, drzewa znowu zrzucają
języki na ziemię, a ja nie myślę o oblizanych ustach.

Kiedy jadę Toszecką, już nie czekam na ciebie. W perspektywie
widzę kościół i przypominają mi się opuszczone msze. Bo zmarłych
najłatwiej się wspomina przy czystej, pozostawiając wino

na inne okazje. Mówię prosto z wiaduktu, jednak
mnie nie odbierasz. Widać odległości
lubią się pomnażać.

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki, wbrew pozorom, nie ma tutaj tajemniczości,
wiersz pisany prostymi słowami

zdrówka Espena Sway :)
No własnie, proste, tak trudno powiedzieć prosto, a tu mamy. Uczta się.

dziękuję Panu za pozytywa i odwiedziny

pozdrawiam nocą Espena Sway :)
Opublikowano

Espeno, czy wiesz jaka to frajda czytać dobrą poezję? (wybacz dwuznaczność,
w istocie chciałem, aby zabrzmiało jednoznacznie pozytywnie:)

Nie wiem czy dobrze go odbieram, ale czuję tu uzupełnianie nostalgicznych obrazów
nostalgią za życiem, które jeszcze jest, ale już go prawie nie ma... Tak czy inaczej
- bdb+

ps. powiedz mi tylko co to znaczy u licha "jadę toszecką"?
Pzdr, miłych snów:)

Opublikowano

Espeno - no jestem pod wrażeniem, jestem. Jedno, co mnie zastanawia, to interpunkcja - jak jest kropka, a za nią mała litera - rozumiem, że chodzi o uwypuklenie przerwy, ale to tak trochę dziwnie wygląda. Szczególnie, jak się kończy strofa - tutaj to jest on wogóle zbędny, szczególnie że następna z małej litery.
Ale czyta się, czyta...
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K. Byty jako byty od przesłanki swojego istnienia uwolnić się nie mogą. Czy to pojęcia i słowa, czy choćby tost na moim stole. Logika wskazuje zawsze prawidłową odpowiedź, jeżeli rozumowanie jest prawidłowe - a więc wolne od strachu, postracjonalizacji (usprawiedliwiania siebie), uprzedzeń (w tym norm społecznych). Osoba tak wnioskująca - odrzucając prawdę przekazaną i osmotycznie wchłoniętą (tak jak m.in. ja) zostanie z całą pewnością nazwana lunatykiem, schizofrenikiem, świrem, zboczeńcem i można by tak wymieniać jeszcze długo, idąc wgłąb studni. Jednak wszelkie bariery, które są - powstały właśnie na kanwie prób usilnego dążenia do zrównania siebie z bytem decydującym o własnej egzystencji (czy tak jest - chyba każdy wie).   Jak powiedziałem - za kurtyną jest znacznie więcej - a tutaj powtórzę, w kontekście tego, co rzeczywiście istnieje, a nie tego, co można zrozumieć (chociaż właściwie jedno napędza drugie - w zamkniętej pętli). Tak więc - jeżeli nie można dowieść tego, że coś nie istnieje (bo nie można - ludzka wiedza jest postępująca; ludzka niewiedza - nieznana) - trudno mówić o tym czego można jeszcze oczekiwać. Wiara tutaj ma znaczenie drugorzędne, a to, co istotne - spójność - jest tym, co buduje wszelkie rozumowanie. Informacja, jako taka w świetle tego, że "coś istnieje" jest elementem kształtującym (ba! wystarczy poczytać o etymologii tego słowa) rzeczywistość. Jej geneza?   Więcej nie powiem.
    • myśli o tobie jedna po drugiej składają głowy pod pióro pooblekane w niewinność bieli za śmiałość życia zbyt dużą nikt ich nie liczy ani nie waży każda z czerwoną wstążeczką kładzie się grzecznie i równolegle w łóżeczkach zwrotek jak dziecko na co i komu kto zna odpowiedź kto się zaduma użali ogień jest święty czysty i wieczny zamyślam wiersze podpalić  
    • @FaLcorN   Pewnie tak. Ale np. za moimi plecami działa ktoś taki, kto nie rozumie, że nie ma ze mną wspólnego tematu. Opcji brak.              
    • @Wiesław J.K. Znalazłam w necie: Jak odróżnić mniszek lekarski od mlecza? Pierwsze różnice zauważymy już podczas zbierania — trujący mlecz kłuje, mniszek lekarski ma zaś łodygi i liście delikatne i miękkie. Mlecz w odróżnieniu od mniszka ma jedną, sztywną i pustą w środku łodygę, od której odchodzą boczne pędy i drobniejsze listki.
    • @Lidia Maria Concertina    "W kratkę (...)", jak to u Ciebie: spadająca gwiazda, "(...) talerz z pierogami (...), Adobe (...)" i "(...) Oldskulowe (...) archaizmy (...)". Pieczołowicie przyrządzone literackie danie. Mm...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...