Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie chcesz mnie budzić zbyt wczesną godziną
potem porwany wirem codzienności
czujesz się jakbyś miał za chwilę zginąć
węzłem problemów oplątany mocnym

tak upływają minuty godziny
ranek skończony wybija południe
przecież nie mogę tutaj ciebie winić
chociaż na słowa czekać coraz trudniej

czasem przychodzi w zadumie refleksja
jak ziarnko grochu uwiera boleśnie
pomimo wszystko miły nie dostrzegasz
związanej z tobą zależności pewnej

gdy ciepłym głosem wchodzisz w sen o brzasku
nie straszne chmury ani błyskawice
wyciągam uśmiech z mrocznych zakamarków
choćby męczący dzień pogodnie minie

25.05.06r.

Opublikowano

Pogodny, sympatyczny utwór.
Temat dosyć banalny, jak nie przymierzając wir codzienności ;), trochę łatania sylab:
przychodzi (w zadumie) refleksja -> naprawdę sama refleksja wystarcza, w zadumie jest tylko zapchajdziurą sylabową :)

Ale na jeden raz, w sam raz :)

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:) pozwolę się nie zgodzic do do "zapchajdziury" ponieważ zdarza mi się,że będąc zajęta czymś ni z tego ni z owego przychodzi mi do głowy jakaś refleksyjna myśl i to wcale niekoniecznie związana z tym co robię...ale również zdarza się sytuacja odwrotna,że siedzę dumam i...nic :)...więc dla mnie ten zapis był normalnym tokiem myślowym...temat banalny hmmm..pewnie tak jak i tysiace innych tematów takie jest życie :)

Dziekuję za wizytę i komentarz :))
pozdrawiam
amandalea
Opublikowano

wg słownika języka polskiego:
zaduma to ‘pogrążenie się w rozmyślaniach, marzeniach; zamyślenie'
refleksja to 'myśl, głębsze zastanowienie, rozmyślanie nad czymś, analizowanie czegoś’
a w słowniku synonimów zaduma i refleksja stoją tuż obok siebie :)

Przyznasz chyba że mocno zbliżone znaczenie sematyczne, dlatego uważam że w zadumie refleksja jest swoistym pleonazmem. Pleonazmy też mają swój sens, często są wyrazem ekspresji, podkreślenia czegoś, no ale w poezji, które wg mnie polega bardziej na skreślaniu słów niż dodawaniu ich, można znaleźć lepsze rozwiązanie, do czego zachęcam :)

a tak na marginesie: to czepianie się zapewne wynika z zazdrości, bo kiedyś starałem się pisać rymowane wiersze, ale poległem :( a Tobie to świetnie wychodzi i byle tak dalej

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym  No tak, płatne...:// to już może komplikować działalność.:)
    • @Amber To nie jest wcale tak dobrze :// AI coraz lepiej robi podkład muzyczny :)) Aż strach, a są jeszcze lepsze, płatne wersje :)
    • @Leszczym  Świetnie wybrzmiewa, a Koleżanka balansuje i równocześnie pokreśla powagę tematu. Całość super :))
    • Maszyna czasu   Pewien mężczyzna kiedyś się zastanawiał: „Dlaczego przeszłość jest niezmienna? Dlaczego rzeczy, które zrobiliśmy, słowa, które wypowiedzieliśmy, pozostają w przeszłości nietknięte niczym blizny po ranach, widocznie przypominające nam nasze czyny…”   I tak kontynuował: „Gdyby istniała Maszyna Czasu, pozwalająca w mgnieniu oka polecieć w przeszłość i zmienić wszystko na lepsze, nigdy niczego bym nie żałował. Jednak życie jest okrutne i bezlitosne, dając nam tylko jedną szansę przy każdym wyborze. Ten jeden wybór może być bolesny jak rana, która będzie goić się miesiącami, latami — kto wie?”   Mężczyzna podsumował swoje myśli: „Najwyraźniej życie wystawia nas na próby, dając nam egzaminy, a od nas zależy, jak szybko się nauczymy. Niektórzy nigdy się nie uczą, pogrążeni w nieustannych wyrzutach sumienia, marząc o wspaniałej Maszynie Czasu, która nigdy się nie wydarzy.”   Zapytał samego siebie: „A co ze mną? Mam już mnóstwo blizn, które na zawsze utkwiły w moim ciele i nie mogę tego zmienić. Jestem apatycznym, pełnym żalu człowiekiem, który mówił sobie, że nigdy nie będzie żałował, lecz los lubi się powtarzać, pstrykając nas w nos, jakby chciał powiedzieć, że jesteśmy tylko małymi istotami ludzkimi — słabymi i bezsilnymi. A jednak aż do końca mojego istnienia będę wierzył, bo życie, mimo swojej surowości, daje mi nadzieję, czekającą na mnie wraz z nowymi dylematami, jeszcze ukrytymi, lecz wkrótce…”   Tak więc mężczyzna żył swoim życiem, dokonując nowych wyborów i nowych decyzji, które prowadziły go do kolejnych żali, smutku i cierpienia. W ostatnich dniach był cały pokryty bliznami, jednak nigdy nie przestał wierzyć w Maszynę Czasu.
    • @violetta To jest instynkt kulinarny wywodzący się z regionu nie do podrobienia. Mama pielęgnuje tradycje.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...