Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdyśmy ostatni raz tak stali
U stóp Jamesa Joys’a
Ty z twarzą opromienioną od wiosennego słońca
Tak wiele mówiłeś milczeniem

Twe oczy zamglone z rozpaczy
Strachem szarpane mocno ci biło serce
Tłum ludzi bez twarzy przemierzał ulicę
A ty ukradkiem ścierałeś łzy, niby od słońca

Potem wręczyłeś mi jakąś kartkę
Na której życzyłeś mi szczęścia
I jeszcze pamiętam,
Gdy po raz ostatni,
Spotkały się nasze spojrzenia
Sen nie spełniony w twych oczach
On cię najbardziej bolał


Dublin 24.07.05

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...