Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Proces tworzenia


Rekomendowane odpowiedzi

Zegar bije kolejną godzinę...
Nierówny oddech pochylony nad kartką...
... kolejna bezsenna noc...
Cisza śpiewa natchnieniem, a
delikatny wiatr roznosi moje myśli.
Z błogiej pustki rodzą się słowa,
które kolejno padają na papier.
Samorzutne troski wędrujące
nieubłaganie w przestrzeni.
Ja tylko je łapię,
i układam w wersy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zegar bije kolejną godzinę...
Nierówny oddech pochylony nad kartką
kolejna bezsenna noc
****
Cisza śpiewa natchnieniem, a
delikatny wiatr roznosi moje myśli.----skąd ten wiatr?
Z błogiej pustki rodzą się słowa,---jak pustka może być błoga?i natchniona?
które kolejno padają na papier.
Samorzutne troski wędrujące------dlaczego tylko troski przelewasz na papier?
nieubłaganie w przestrzeni.
****
Ja tylko je łapię,
i układam w wersy
pomyśl -daj na warsztat,może coś wyjdzie.
pozdrawiam ES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...