Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

-Gdzie Ty tak pędzisz serduszko? Dokąd tak gnasz?
-Tam w gaju kochany na mnie czeka.
-Więc po co tak szybko? Czyż nie starczy Wam lat?
-Ach.... Każda chwila bez Niego bezpowrotnie ucieka.
-Serduszko? Nie boisz się same iść przez ciemny las?
-Nie wiem co to bojaźń, bo to miłość tak mnie gna.
-Ach kochasz ty namiętnie serduszko, czy on także tak?
-Pewne jego serce jest czułe, nie jak twardy głaz.
-Ach serduszko, a twe ciało? Gdzież ono się podziało?
-Ciało już od dawna tylko do niego należało.
-Ale czy on tam czeka? Może już w Nim złość wezbrała?
-Słyszę! Słyszysz? Jak jego serce woła mnie z dala!
A ty żeś mnie nimfo- sumienie tak zagadała.
-Idź więc, ja przepraszam, nie chciałam, tylko chwilę Ci zabrałam.
Nimfa zabrała ze sobą wszystkie złe myśli i zniknęła
Tylko szczerą miłość dwojgu kochankom zostawiła.

Opublikowano

Widzę, ktoś tu pomylił działy, ale skoro już to się tutaj pojawiło, to widzę, że ktoś tu zainspirował się romantyzmem i mam dziwne przeczucie, że chyba Królem Olch najbardziej, wyczuwam w tym podobną rytmikę.

trzeba nad tym sporo popracować.

czy on także tak? Pewne jego serce? sumiennie tak zagadała? tylko chwilę ci zabrałam....

Przecinki tez czasami warto postawic.

Jeśli to nie kolejna prowokacja, to fajnie, że ktoś lubi jeszcze romantyzm w literaurze....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ciche groby – zapomniane. I na krzyżu przysiadł ptak kraczący. Wspomnienie o zmarłych. Ta jedna bezinteresowna , czysta myśl. Zatrzymaj się człowiecze. Zdejmij czapkę , módl się i o końcu swoim pomyśl. Pomyśl o tym , który czuwa. I patrzy na wskaźnik Twoich dni. Ostatki liczący.   Już czas. Jesteś w kolejce. Masz numer. Chwytaj dzień bo przyjemność to Twój jedyny poplecznik. Lub umieraj ze strachu. On zwinie Twą duszę i żywot w rulonik. A na duszy pojawi się ostatniego rozgrzeszenia grawer.   Pani odziana w szatę nocy piekielnej nie zostanie na herbatę. Nie zostawi czasu do namysłu Nie pomoże wstawiennictwo Boga , papieża czy biskupa. Poczeka aż odejdziesz. I weźmie w swe zimne objęcia trupa. Zabierze do podziemi, gdzie z innymi przeklętymi siędziesz do stołu.   Nie widzisz swego końca. Tego wybranego już modelu. Po życiu jest śmierć. To jest kolej i ład. Omeny śmierci, spadają na ziemię jak grad. Niech Cię rozszarpią ognistymi zębami. Wyjedzą ciepłe wnętrzności. Człowiecze mój - nieprzyjacielu.  
    • @Marek.zak1 Bo w nich pisze się głównie o czynach, taka reminiscencja romantycznocentryzmu w opisywaniu historii, połączenia moralnego i pedagogicznego w ich przesłania, a nie o procesach, „technologii codzienności” - tak to był to ujął.
    • Czy pisać wiersze? Na łąkę wszechświata wybiegać? Zrywać śpiące gruszki i wiśnie? Wierzchem chmur jechać jak na wschodzącym słońcu? Duszę rozświetlać nadzieją?   Czy pisać? Na tęczy zawisnąć znienacka? Uszczypnąć los w nos? Potargać szczęście za włosy?   Czy wbiec schodami do nieba skacząc z mostu tonącego w kwiatach?  
    • @wierszyki Fakt , myślę ,że do Pani  Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej mi daleko

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      , ale dziękuje i wzajemnie wesołych świąt <:
    • @andrew

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...