Regina Misztela Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Figgis nazwał cię pesymistą mój księciu bo widziałeś zaledwie stan krytyczny olbrzymiej kopuły nie zauważając drobin a raczej dbając o ich rozwój a raczej widząc w nich wszystko popatrz i ja się mogę gubić w lapidarnym języku czy ty miałeś kiedyś kochankę? jeśli była dla ciebie dobra to wzięłabym teraz jej dłonie ( wiesz co dalej) niech schnie na palu w imię. takie zachowanie też jest idealistyczne więc poszukam innych rozwiązań żeby zmusić cię mój księciu do pokory miękkiej jak futro lisa ( już się śmiejesz) - poczekaj aż zacznę na poważnie i wymienię kilka nazwisk które powinny cię zawstydzić. mój księciu sprawa jest niezwłoczna czekam gotowa na wszystko. mój humanisto i tyranie dlaczego wychowała cię Florencja? to znowu w imię będzie między nami zgoda na odwrót będą księcia i trzech niewinnych do scięcia
rose garden Opublikowano 17 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2006 Hmmm. Szczerze? Czytając ten wiersz tak naprawdę nie wiem o co chodzi. Mogę tylko zwrócić ci uwagę na zmianę słowa mój księciu na mój książę. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się