le_mal Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 sięgam tylko do ramion a rozumów wszystkich nie zjadłam mogę wstawać z kogutem włos na czworo rozdzielać każdemu zakrywając oczy Temidzie też-syneczku
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Tzn. kontestacja ślepej matczynej miłości? Kurcze, 6 wersów, a i tak się pogubiłem... Jeśli mam byc szczery, to jest ok, bo niebanalnie, tylko jakoś nie mogę złapać sedna:) Ot, miałki umysł.
le_mal Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Bartoszu ,synowie rosną i stają się-jak im się zdaje-mądrzejsi od matki, Sam wiesz z młodzieńczych lat, ile matka wkłada wysiłku w wychowanie i by dzieciom dogodzić.Nie wiem czy to uchwyciłam. Twój umysł lotny jak wicher:)
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Acha... :) W tym kontekście dwa, a właściwie 4 pierwsze wersy są znakomite - tak, dobrze to uchwyciłaś:) Lecz ta Temida nieodparcie przywołuje na myśl wymiar sprawiedliwości - i tu już hulaj moja interpretacyjna dusza, piekła za błędne odczytanie nie ma:) Może to i dobrze, że taki właśnie się robi na koniec niedopowiedziany i wielowątkowy, że tak powiem? Pzdr!
Stefan_Rewiński Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może tak? nie sięgam nawet do ramienia rozumów zjadłam dużo za mało wiesz syneczku podzielę włos na ile trzeba nawet temidę oświecę wiesz
le_mal Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Może nie do końca wymiar sprawiedliwości ,ale sprawiedliwą matkę, a to wymaga wiele mądrości.Pozdrawiam:)
Bartosz Wojciechowski Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wobec tego, czy to tak strasznie łopatologicznie by wyglądało, gdyby: mogę kłaść się z kogutem włos na czworo rozdzielać być z opaską na oczach Temidą - syneczku Fajny ta laurka pani wychodzi, chyba sobie wezmę na Dzień Matki:)
le_mal Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. może tak? nie sięgam nawet do ramienia rozumów zjadłam dużo za mało wiesz syneczku podzielę włos na ile trzeba nawet temidę oświecę wiesz Jeszcze zostaję przy swoim,ale nie wiem co z tym będzie.Dz.
Stefan_Rewiński Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Wiesz napisałaś rodzaj manifestu do najwazniejszej osoby. Ja mam 3 takie osoby, wygadałem Ci swoje manifesty, dlatego tak napisałem, ale pomysł, Twój, znakomity, pozdrawiam, Stefan.
le_mal Opublikowano 14 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 Mam takie dwie miłości, ale nie zawsze rozumieją moje uczucia. Dzięki Stefanie za wyrozumiałość:)
Stefan_Rewiński Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 No i nigdy nie zrozumieja, Ty też nie, tak to jest...
zak stanisława Opublikowano 14 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 14 Maja 2006 lemalko, noświetny wiersz coś ostatnio zakrywasz te oczy swoim bliskim, ale nie ustrzeżesz przed światem i tak zobaczą swoje gwiazdy i matczyną temidę,choćbyś nie wiem co robiła
le_mal Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Stasiu ,ale ma szczęście to tylko metafory. Pomimo zakrytych oczu można wiele widzieć. Dzięki. Papa:)
EWA_SOCHA Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 dobry pomysł - świetne wykonanie- bo moje ulubione - nie przegadane:))) bardzo dobra miniatura:) pozdrawiam eva
le_mal Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Ewo, miał być dłuższy, ale można tak bez gadulstwa:) Dziękuję za miłe słówko.
Ewa_Kos Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Właśnie jest krótko i dobrze ale bym dodała''Temidzie też - syneczku'' Pozdrawiam serdecznie i majowo.Wczoraj miałam problemy z siecią i trudności w wejściu na org. :))) EK
le_mal Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Ewciu ,dodałam-Dzięki. U mnie też jakoś ciężko było, ale walczyłam:)serdeczności.
adam sosna Opublikowano 15 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 pytanie do właściceli kórników! śpią koguty leżąc? mnie wydaje się, że śpią siedzący ale ja mieszczuch w trzecim pokoleniu
le_mal Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Maja 2006 Adasiu już tłumaczę.Wstawać z kogutami -wcześnie ,rankiem, Kłaść się z kogutami-kłaść się spać o świtaniu. Tak to sobie wymyśliłam. pozdrawiam:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się