Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pocałunek pachnący piwonią


Rekomendowane odpowiedzi

wieczorem ruszam w plener poznania
zabiorę paletę słów nieopisanych
i będę nią zapełniała
każdą niedociągłość
Twej umysłowości
wspartej na sztaludze kręgosłupa

do kieszeni ciała
spakuję pędzel słodkości
i będę nim łaskotała
usta Twe rozognione
by wreszcie złożyć na nich
piwoniowy pocałunek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedzieć czemu to mi bardziej Harlequinem zalatuje niż zdrową poezją...

mniej tego miodu... dużo mniej

"Twej umysłowości" matko i córko

Radzę popracować nad słownictwem, broń Boże niech pan/pani nie zraża się do pisania.

Ostro piszę, bo to nienajlepsze. niech pani/pan czyta dużo poezji współczesnej - dobra szkoła języka, styli itp.
A niech się pan/pani nawet wzoruje na jakimś konkretnym poecie, bo po czasie może nabierze pan/pani wprawy i wyćwiczy swój styl.
ten wiersz jest dla mnie nie do przyjęcia...

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to się czyta tak:

tatata tatat tatatat atta
tatattata tatat tata
tatatatatata tata
tata tatatatata


itd.

proponuję na początek nie eksperymentować z inwersjami.
na końcu proponuję piwny pocałunek - przynajmniej będzie śmiesznie.
zaimki dosyć archaiczne, nie sądzę, żebyś do swego lubego mówiła: 'kochanie, twe buty leżą w przedpokoju na podłodze. proszę, włóż je do szafy.'


zdrowia, p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...